Sprawa wyszła na jaw w styczniu, kiedy 65-letni mieszkaniec wsi niedaleko Choroszczy - tej samej, co oskarżony - zgłosił się na policję. Wyznał, że od grudnia ubiegłego roku młody sąsiad nachodzi go w domu i terroryzuje.
- Od teraz będziemy się dzielić emeryturą - zarządził 22-latek pewnego dnia.
Prokuratura ustaliła, że Mariusz P. wiedział, kiedy pokrzywdzony, który mieszkał samotnie, dostaje emeryturę. Odwiedził go przed Bożym Narodzeniem i przeszukał jego mieszkanie. Pieniędzy nie znalazł, bo listonosz spóźnił się. Wrócił następnego dnia. Zagroził sąsiadowi i odebrał gotówkę - kilkaset złotych.
W styczniu intruz znów przyszedł. To była noc. Śledczy ustalili, że 22-latek wyłamał zamek w drzwiach, uszkadzając je, i wtargnął do mieszkania. Był uzbrojony w nóż. Przystawił go do szyi sąsiada i znów groził. Ukradł pieniądze i ubrania.
Mariusz P. twierdzi, że nóż leżał na parapecie i tylko go oglądał. Nie zmuszał też pokrzywdzonego, by dzielił się z nim emeryturą. Grozi mu 15 lat więzienia. Na proces czeka w areszcie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?