Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenis stołowy. Dobre otwarcie tenisistów Dojlid Białystok [ZDJĘCIA]

RED
Wang Zeng Yi
Wang Zeng Yi Dojlidy Białystok
Cztery punkty w dwóch pierwszych meczach nowego sezonu Lotto Superligi zainkasowali tenisiści stołowy Dojlid Białystok.

W piątek białostoczanie osłabieni brakiem Chińczyka Yongyina Li, który nie dotarł na czas do Polski z powodu problemów wizowych, przegrali u siebie z AZS Politechniką Rzeszów 2:3. Wobec tych kłopotów w składzie podlaskiego zespołu wystąpili 16-letni Piotr Michalski i Piotr Anchim, na co dzień menadżer klubu.

- Jesteśmy szczęśliwi z jednego punktu, bo zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy i możliwościach. Rywalizacja z doświadczoną ekipą z Rzeszowa nigdy nie jest łatwa, szczególnie gdy przystępujesz do niej bez podstawowego zawodnika. Klasą samą dla siebie był jednak Wandżi, który zdobył dwa punkty - mówił trener Dojlid, Marcin Jarkowski.

W niedzielę białostoczanie zmierzyli się z Gwiazdą Bydgoszcz podczas imprezy Pingpongowy PGE Narodowy w Warszawie. To spotkanie pokazało, ile dla zespołu znaczy Yongyin Li w dobrej formie. W stolicy był już do dyspozycji sztabu szkoleniowego i największym bohaterem meczu. W kluczowym momencie dał drużynie sygnał do ataku. Starcie rozpoczęło się dla Dojlid źle, bowiem w pierwszym starciu Przemysław Walaszek gładko przegrał 0:3 z doświadczonym Wiaczesławem Burowem.

Na wysokości zadania, oprócz Li, stanął też Wang Zeng Yi, który poradził sobie z Patrykiem Jendrzejewskim 3:1. Pierwszą i drugą partie grający trener Dojlid rozstrzygnął na swoją korzyść do 7 i 8, ale trzecia zakończyła się zwycięstwem rywala do 4. W czwartym secie jednak wszystko wróciło do normy i Wandżi zwyciężył 11:5.

Wtedy ponownie do akcji wkroczył Li, który przypieczętował pierwsze w tym sezonie zwycięstwo Dojlid, pokonując pogromcę Walaszka - Burowa 2:0 (11:6, 11:6).

- Z Bydgoszczą zawsze toczyliśmy ciężkie spotkania i rzadko kiedy kończyliśmy je zwycięsko. Tym razem zgarnęliśmy pełną pulę. Cieszy przede wszystkim powrót Li, który pokazał, że jest w bardzo dobrej formie. Możemy się tylko zastanawiać, co mogłoby się stać, gdyby wystąpił w pierwszym meczu z AZS Rzeszów - zauważa Jarkowski.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny