Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenis. Iga Świątek z awansem w San Diego. Polka poradziła sobie z Chinką Zheng Qinwen i... deszczem

Paweł Wiśniewski, Artur Bogacki
Iga Świątek śmiało zmierza po kolejne trofeum w światowym tenisie...
Iga Świątek śmiało zmierza po kolejne trofeum w światowym tenisie... www.wtatennis.com
W 2. rundzie gry pojedynczej pań tenisowego turnieju WTA 500 - San Diego Open (pula nagród: 757 900 dolarów), Iga Świątek pokonała - w 2 godziny i 20 minut - Chinkę Zheng Qinwen 6:4, 4:6, 6:1. Na twardych, kalifornijskich kortach, Polka awansowała do ćwierćfinału, za który organizatorzy płacili 20 505 dolarów. Dla Świątek było to już 21. tegoroczne zwycięstwo na ziemi amerykańskiej. Kolejną rywalką będzie Cori "Coco" Gauff.

Mecz Świątek - Zheng w San Diego opóźnił się

Rywalizację w 1/8 finału singla pań w San Diego utrudniła pogoda - zawodniczki czekały na rozpoczęcie gry ponad 40 minut, a gdy warunki się poprawiły, zdążyły się rozgrzać i rozegrać... jeden punkt (15:0 dla Igi Świątek). Wówczas ponownie zaczęło padać i tym razem przerwa potrwała ok. pół godziny.

W 1. rundzie, Polka miała wolny los, natomiast Zheng Qinwen awansowała po kreczu Hiszpanki Garbine Muguruzy przy stanie 5:0 dla Chinki.

Świątek kontra Zheng, czyli komedia omyłek

Obie zawodniczki rozpoczęły mecz dość ostrożnie i zwyciężały przy własnym podaniu. Chinka musiała obronić break pointa w piątym gemie, Polka - w ósmym. Dopiero przy stanie 4:4 liderka światowego rankingu zaczęła podejmować większe ryzyko, dzięki czemu przełamała 28. w tym zestawieniu rywalkę, a w kolejnym gemie rozstrzygnęła seta na swoją korzyść.

Przebieg drugiej partii był dość podobny - ponownie przy stanie 4:4 Świątek zaczęła grać bardziej agresywnie, ale tym razem jej ataki odparła Chinka, która obroniła pięć break pointów. Później Polka zaczęła mylić się przy swoim serwisie - m.in. popełniła swój pierwszy w tym meczu podwójny błąd - i musiała uznać wyższość rywalki.

W trzecim secie to jednak Chinka zaczęła częściej się mylić, co szczególnie wpłynęło na wynik w piątym gemie. Przy stanie 30-30 "zepsuła" cztery serwisy z rzędu. Było to już drugie przełamane w tej odsłonie, bo wcześniej Świątek zwyciężyła przy serwie rywalki także w trzecim gemie. Chinka nie odrobiła strat, a Polka wykorzystała pierwszą piłkę meczową.

Świątek w San Diego zarobiła już ponad 20 tys. dolarów

Był to drugi pojedynek tych zawodniczek. W poprzednim, w tegorocznym wielkoszlemowym French Open, Świątek wygrała 6:7(5), 6:0, 6:2.

W 1. rundzie gry podwójnej w San Diego odpadły Alicja Rosolska i Nowozelandka Erin Routliffe, które przegrały z Chilijką Alexą Guarachi i Słowenką Andreją Klepac 6:1, 4:6, 7-10.

Kasa wypłaci w San Diego - gra pojedyncza kobiet:

ćwierćfinalistki: 20 505 dolarów
półfinalistki: 42 010 dolarów
finalistka: 71 960 dolarów
zwyciężczyni: 116 340 dolarów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tenis. Iga Świątek z awansem w San Diego. Polka poradziła sobie z Chinką Zheng Qinwen i... deszczem - Dziennik Polski

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny