Kurier Poranny: Jak Pan ocenia obecne białostockie władze?
Prof. Tadeusz Popławski, socjolog: Można powiedzieć, że rozkopały Białystok z myślą, że zostawią go murowany, a nie drewniany. Na pewno jest pewien ruch inwestycyjny. To zmienia w dużej mierze oblicze Białegostoku. Niektóre ulice wyglądają już europejsko. Widać też zaangażowanie promocyjne. Ogólnie jest większa troska o to, by Białystok był znaczącym ośrodkiem w Polsce.
A co ta władza robi nie tak?
- Nie ściągamy poważnych inwestycji. A jest czas na to. Nie realizujemy strategii: Białystok jako brama na wschód. Drobny handel nie ma się gdzie podziać. To porażka.
Zapóźnienie innowacyjne jest bardzo duże. Trzeba proponować różne formy stowarzyszania naszego regionalnego biznesu. Władza musi zrobić tu krok do przodu.
Rządzi u nas oficjalna władza czy ktoś jeszcze?
- Na pewno rządzą media, są czwartą władzą. Kościoły mają swój wpływ na rzeczywistość. I to bardzo duży. wpływ zaczynają mieć też nieformalne organizacje typu stowarzyszenia, fundacje. Mamy przecież tak naprawdę ciche przejęcie pomocy społecznej przez organizacje typu Caritas.
Pieniądz też wpływa na rzeczywis-tość. W ogóle rządzi własność. Ten, kto ją ma, ma realną władzę. Bo własność to dysponowanie innymi, siłą roboczą.
Dziękuję za rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?