Telewizja kablowa firmy Vectra ulega częstym awariom według Czytelnika: "Nie ma tygodnia, żeby wszystkie kanały działały"

Vectra jest jednym z najbardziej popularnych dostawców usług telekomunikacyjnych i operatorów kablowych w Polsce. Firma dostarcza telewizję, usługi telekomunikacyjne oraz Internet do prawie 400 miast w naszym kraju. Z usług firmy korzysta pan Jerzy, który zwrócił naszą uwagę na problemy z telewizją.

Pan Jerzy od piątku (9 września) nie może skorzystać z kanału TV4. Wcześniej awarii ulegały inne stacje telewizyjne.

- Nie ma tygodnia bez awarii. Nie za to płacę - oburza się pan Jerzy.

Kiedy spróbował zgłosić sprawę do firmy, zmuszony był do kontaktu z Centralą telefonicznie. Sygnał był bardzo długi. Czytelnik uważa, że problemy firma załatwia tylko pobieżnie. Po paru dniach awaria powraca.

- Takie traktowanie klientów jest niepoważne - dodaje białostoczanin.

Problem z siecią Vectra pojawia się również w forach internetowych. Dotyka on mieszkańców różnych części kraju.

- Druga doba zero telewizji. Sygnał 100 %. Pozostała rozmowa z automatyczną sekretarką - pisze Artur z Bielsko-Białej.

- Od północy do teraz nie ma TV - żali się Tomek, mieszkaniec województwa śląskiego.

Na stronie downdetector.pl można przeczytać blisko 50 negatywnych komentarzy o usługach firmy. Wszystkie pochodzą z okresu nie późniejszego niż 2 tygodnie.

Skontaktowaliśmy się z Centralą. Jak zapewnia rzecznik prasowy firmy Justyna Grzelak, od razu po naszym mailu podjęto dyskusję z zespołem technicznym sieci.

- Po wnikliwej analizie nie potwierdzamy występowania awarii w Białymstoku. Poza pojedynczymi, losowymi zgłoszeniami, które obsługujemy nie odnotowaliśmy masowego zdarzenia wpływającego na jakość świadczonych przez nas usług - twierdzi koordynator ds. PR w firmie.

Według Justyny Grzelak odnotowano jedynie jedną awarię w Białymstoku (12.07). Zachęca także wszystkich niezadowolonych klientów do kontaktu z zespołem ds. obsługi klienta, który traktuje priorytetowo każde zgłoszenie.