Przede wszystkim chcemy, by szkoła była jak najbardziej atrakcyjna - mówi Mariusz Tokajuk, wicedyrektor Technikum Leśnego w Białowieży. - I zależy nam na tym, by nasi uczniowie zakończyli w niej edukację z konkretnymi umiejętnościami, poszukiwanymi na rynku pracy, a nie tylko z wiedzą teoretyczną.
Ta szkoła w ostatnim czasie korzysta z różnych form dofinansowania, aby zorganizować uczniom wiele zajęć dodatkowych. - Mamy świadomość, że kształcenie praktyczne dużo kosztuje, a fundusze zewnętrzne umożliwiają sfinansowanie ciekawych i potrzebnych zajęć bez ponoszenia kosztów przez szkołę lub młodzież - podkreśla dyrektor Tokajuk.
Z funduszy zewnętrznych, a konkretnie Europejskiego Funduszu Społecznego, sfinansowany będzie duży, dwuletni projekt "Technik-leśnik na miarę potrzeb rynku pracy". Właśnie rusza - w tym tygodniu odbędą się pierwsze zajęcia.
- Jego start trochę się nam przesunął - przyznaje dyrektor Tokajuk. - Bo opóźniły się negocjacje dotyczące poszczególnych transz pieniędzy, prowadzone z urzędem marszałkowskim.
Całość potrwa do 31 marca 2015 roku.
W jego ramach dla 48 uczniów zaplanowano warsztaty przedsiębiorczości leśnej. Nauczą się na nich, jak założyć własny zakład usług leśnych, jak rozliczać się z fiskusem czy prowadzić księgowość.
- Chcemy ich nauczyć prowadzenia własnej działalności gospodarczej, ukierunkowanej na typowo leśną branżę - mówi Mariusz Tokajuk.
Uczniowie będą mieli też zajęcia z języka angielskiego w leśnictwie. Zakończone zostaną egzaminem na certyfikat TOEIC. Pomyślano też o warsztatach z obsługi specjalistycznych programów, stosowanych w leśnictwie.
Poza tym stu uczniów będzie chodzić na dodatkowe zajęcia z matematyki.
- Co prawda mamy jedną z najlepszych zdawalności z tego przedmiotu na maturze, jeśli chodzi o szkoły techniczne, ale wolimy dmuchać na zimne - zaznacza dyrektor Tokajuk. - Była to też inicjatywa uczniów - to oni podsunęli nam ten pomysł w ankietach.
Do tego dojdą dodatkowe lekcje z biologii, geografii, chemii i fizyki. W szkole w ramach tego projektu odbędzie się sporo darmowych kursów i szkoleń, np. bardzo popularny: drwal-operator pilarki. - Wszyscy do tego przystępują, łącznie z dziewczętami - opowiada Tokajuk.
Nie zabraknie kursu prawa jazdy kat. B, ale na niego szkoła planuje skierować tylko uczniów z najlepszą średnią ocen.
Stażami zawodowymi objętych zostanie 52 uczniów. W wakacje uczniowie będą mieli możliwość popracowania w firmach leśno-drzewnych i nadleśnictwach. Dostaną za to wynagrodzenie - 1600 zł brutto za miesiąc.
Drugi projekt, który realizowany jest w szkole, prowadzi Starostwo Powiatowe w Hajnówce.
Uczniowie wzięli udział w warsztatach i wycieczkach do gospodarstw agroturystycznych, ucząc się prowadzenia działalności w tej branży. Wiosną kolejna grupa młodzieży weźmie udział w zajęciach terenowych, dotyczących poznawania bogactwa Puszczy Białowieskiej.
- Chodzi o nauczenie ich w praktyce zasad zrównoważonego rozwoju, a mówiąc najprościej: zarabiania na przyrodzie tak, aby jej nie szkodzić - mówi Tokajuk.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?