Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Dramatyczny. Katarzyna Deszcz reżyseruje spektakl Samobójca. Dramat napisał Nikołaj Erdman

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Teatr Dramatyczny. Nikołaj Erdman - Samobójca - próba medialna
Teatr Dramatyczny. Nikołaj Erdman - Samobójca - próba medialna Jerzy Doroszkiewicz
Katarzyna Deszcz reżyseruje spektakl "Samobójca" według Nikołaja Erdmana. Zaplanowana na 16 listopada premiera uświetni jubileusz 75-lecia Teatru Dramatycznego w Białymstoku.

W najbliższą sobotę (16 listopada) Teatr Dramatyczny będzie świętować jubileusz 75-lecia. Z tej okazji w instytucji odbędzie się uroczysta gala oraz premiera spektaklu „Samobójca” w reżyserii Katarzyny Deszcz.

- To zmierzenie się z legendą tego tekstu, który fanom teatru jest powszechnie znany - twierdzi Katarzyna Deszcz. - To olbrzymi, wielowymiarowy materiał i boleśnie aktualny, choć za chwilę będzie miał sto lat. Przez wiele lat nigdzie nie był wystawiany, bo Stalin zakazał tego tekstu, w Polsce pierwsza wersja byłą napisana w roku 1930, to dopiero pod koniec lat 70. XX wieku po raz pierwszy tekst Erdmana ujrzał deski sceny. W Związku Radzieckim jeszcze później. W wielkim skrócie – to galeria postaci, które żyją w kresie przemian systemowych. Nie mogą się pogodzić ze zmianami, tęsknią za dawnymi czasami, nowe ich przerastają, nie mogą się z nimi oswoić, ale i tak są zrównani przez walec historii i nowego systemu.

- Mnóstwo bohaterów, każdy niesie ze sobą inny pierwiastek tego co w życiu stracił, za czym tęskni, czego by chciał - streszcza "Samobójcę" Katarzyna Deszcz. - Nieszczęście polega na tym, że każdy ma cel i pomysły zupełnie inne niż pozostali, w związku z czym, wszyscy ze sobą mocno konkurują. Bardzo mocna jest postać Aristarcha Dominikowicza Grand-Skubika, granego przez Krzysztofa Ławniczaka, który przeprowadza przez spektakl tezę, że inteligencja przestała być tą częścią narodu która nadaje ton i z różnych powodów odpuściła. Wszystko ulega jakiejś unifikacji,spsieniu, zmarnieniu, zszarzeniu.

Kim jest ów tytułowy samobójca?

- Pojawia się na prawach plotki, że jest nikomu nieznany wcześniej człowiek, który chce popełnić samobójstwo, choć tak naprawdę nie chce tego, tylko grozi żonie. - kontynuuje Deszcz - To znakomity pretekst, żeby każdy go przekonywał, żeby swoje samobójstwo zadedykował jego idei. Od portretów psychologicznych ludzkich małości, zazdrości, chorych ambicji i awantur rodzinnych po krytykę systemu totalitarnego.

Katarzyna Deszcz zgadza się z wybraniem przez dyrektora Teatru Dramatycznego "Samobójcy" na jubileuszowy spektakl.

- Cechą bardzo dobrych tekstów literackich jest to, że one się nie starzeją - przypomina reżyserka. - Czasy się zmieniają, kontekst historyczny się zmienia, ale mechanizmy ludzkich zachowań, sposób funkcjonowania wobec systemów, zwłaszcza systemów totalitarnych, są takie same. Próbujemy pokazać, że nic nie jest czarno-białe. Autor jest nieprawdopodobnie wnikliwy w analizie tych mechanizmów, ludzkich ambicji, kompleksów osób niespełnionych, ciągle odwołujących się do tego, że kiedyś było lepiej, a teraz jest źle. Całe wyzwanie polega na tym, żeby nie zrobić z tego tekstu komedyjki z dawnych czasów, gdzie możemy się z kogoś pośmiać. Tylko, aby jednak w sposób niebywale mocny, a nawet dotkliwy, czy bolesny sprawdziła się tutaj Gogolowska teza: „Z czego się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie!”

Główną rolę - Siemiona Siemionowicza Podsiekalnikowa, owego samobójcy, kreuje Marek Cichucki.

- Siemion Podsiekalnikow to człowiek, który ma pomóc społeczeństwu poprzez to, że coś odkupi i ono stanie się wolne - interpretuje swoją postać Cichucki. - Szkopuł polega na tym, że powinien mieć jakieś głębsze predyspozycje albo chociaż chęć, a według mojej wiedzy – to jest bardzo rosyjskie. Zagmatwane, w jednym kotle, jak wyciągniemy – tak będziemy jedli.

Jego żonę zagra Katarzyna Siergiej.

- Kobiety mało mogą w tym świecie oficjalnie i dlatego używają wszelkich możliwych sposobów, by uczynić to życie nieco bardziej znośnym - śmieje się aktorka. - Moja postać jest chyba jedyną, która niesie jakąkolwiek nadzieję, że chcemy żyć normalnie, godnie, co okazuje się niemożliwie poprzez ludzi i czasy w jakich żyjemy, poprzez to rosyjskie zagmatwanie które doprowadza na końcu do sytuacji dość niemożliwej.

Praca nad spektaklem jest także wyzwaniem z racji liczby osób, które pojawią się na scenie. W przedstawieniu będzie można obejrzeć cały zespół Teatru Dramatycznego.

- Na scenie pojawi się cały zespół aktorski, a więc jest to ogromne wyzwanie i z wielu powodów trudne, ale intrygujące – mówi Katarzyna Deszcz. - I mam takie wrażenie, że udało się zaszczepić w zespole fascynację i zaangażowanie w ten tekst. Widzę, jak się aktorom świecą oczy, kiedy w kolejnych scenach, czy też w kolejnych kwestiach odkrywamy coś, co obchodzi nas tu i teraz. Nas – aktorów, nas – obywateli, nas – mężów, ojców, synów, kochanków. A bardzo wierzę w to, że jeśli grupa twórców odkryje w materiale teatralnym siebie, swoje przywary, kompleksy, czy tęsknoty, to przerzuci się to przez rampę i to samo odczuje widz.

Scenografię, kostiumy i wizualizacje przygotował Andrzej Sadowski. Twórca podkreśla, że scenografię do przedstawiania charakteryzuje minimalizm, mobilność i odwołanie do rosyjskiej awangardy.

Scenografia będzie monochromatyczna, wyraźnie minimalistyczna – mówi Andrzej Sadowski. - Wyróżniać się w niej będą jedynie postaci sceniczne. Dla mnie, jako scenografa – aktor, poza naturalną grą postaci w sztuce, jest również pewnego rodzaju elementem scenografii. Niejako ruchomym obrazem. Zatem, kolor kostiumu, jego styl, etc., w odniesieniu do monochromatycznej szarości dekoracji – stanowić będą tę najważniejszą oś napięcia. Drugim, ważnym elementem tej scenografii jest jej mobilność. Przewidzieliśmy takie fragmenty spektaklu, w których scenografia będzie w pewien sposób wirowała po scenie, zmieniała swoje położenie. Dlatego też wszystkie elementy są na kołach, rolkach. Dają możliwość swobodnego przemieszczania w dowolnym momencie. Trzecim elementem tej dekoracji, może nie najważniejszym dla współczesnego widza, ale dla mnie szalenie istotnym, jest jej nawiązanie do sztuki konstruktywistycznej oraz suprematystycznej.

Historia Teatru Dramatycznego sięga okresu przedwojennego. Plany budowy Domu Ludowego narodziły się tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Pierwsza premiera w wybudowanym Teatrze Miejskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego odbyła się w grudniu 1938 roku.

- Jubileusz 75-lecia obchodzony jest na pamiątkę pierwszej powojennej premiery. 15 września 1944 widzowie mogli obejrzeć spektakl „Uciekła mi przepióreczka” w reżyserii Gustawy Błońskiej - przypomina Piotr Półtorak. - Było to pierwsze wydarzenie w ówczesnym Teatrze Wojewódzkim w Białymstoku, którym kierował Marian Meller. W tym czasie na naszych scenach zagrały setki aktorów, przedstawienia tworzyli artyści nie tylko z Polski, ale i ze świata. Łącznie w ciągu 75 lat powstało ponad 670 spektakli.

W sobotni wieczór, 16 listopada, o godz. 18 rozpocznie się uroczysta jubileuszowa gala. Tuż po niej odbędzie się premiera spektaklu „Samobójca”. Spektakl będzie można obejrzeć także w niedzielę o godz. 16, a następnie 22 listopada o godz. 19 oraz 23 i 24 listopada o godz. 16. Bilety na spektakl premierowy w cenie 70 zł dostępne są w Kasie Teatru oraz w sprzedaży internetowej na stronie: bilety.dramatyczny.pl. W sprzedaży dostępne są także bilety na pozostałe przedstawienia, w cenie: 55 zł – normalny, 45 zł – ulgowy, studencki – 30 zł, bilet dla osób bezrobotnych – 5 zł. Istnieje także możliwość zakupu biletów grupowych w cenie 45 zł (dla grup liczących minimum 10 osób).

Czytaj też: Piotr Półtorak: Ludzie chcą się w teatrze śmiać. I zapomnieć o znoju życia

Jubileuszowi towarzyszyć będzie otwarcie wystawy i premiera folderu „75 lat Teatru Dramatycznego”. W teatralnym foyer będzie można obejrzeć zdjęcia i dokumenty ze zbiorów Teatru Dramatycznego, Archiwum Państwowego w Białymstoku oraz Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. Widzowie premierowego wieczoru otrzymają także publikację, z której dowiedzą się o początkach historii białostockiej instytucji. Autorem artykułu jest dr Marek Kietliński – Dyrektor Archiwum Państwowego w Białymstoku. W wydawnictwie będzie można obejrzeć również fotografie, które digitalizowane są w ramach projektu „Archiwum cyfrowe Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku – etap II”.

„Samobójca” Nikołaj Erdman

Scena Duża

Czas trwania: 120 minut (z przerwą)

Reżyseria, adaptacja i opracowanie muzyczne: Katarzyna Deszcz Scenografia, kostiumy i wizualizacje: Andrzej Sadowski Ruch sceniczny: Karolina Garbacik Konsultacje wokalne: Piotr Szekowski Asystent reżysera: Jolanta Skorochodzka Inspicjent: Jerzy Taborski

Obsada: Danuta Bach – Sąsiadka, zespół ludowy, chór cerkiewny Jolanta Borowska – Krawcowa, zespół ludowy, chór cerkiewny Beata Chyczewska – Grunia 1 Justyna Godlewska-Kruczkowska – Margarita Iwanowna Pierieswietowa Arleta Godziszewska – Serafima Ilijuniczna Krystyna Kacprowicz-Sokołowska – Modystka, zespół ludowy, chór cerkiewny Agnieszka Możejko-Szekowska – Kleopatra Maksimowna Ewa Palińska – zespół ludowy, chór cerkiewny Katarzyna Siergiej – Maria Łukianowna
Jolanta Skorochodzka – zespół ludowy, chór cerkiewny Urszula Szmidt – Grunia 2 Monika Zaborska – Raisa Filipowna Bernard Bania – Zinka Padespań Marek Cichucki – Siemion Siemionowicz Podsiekalnikow Krzysztof Ławniczak – Aristarch Dominikowicz Grand-Skubik Dawid Malec – Chłopiec Rafał Olszewski – Wiktor Wiktorowicz Patryk Ołdziejewski – Jegoruszka (Jegor Timofiejewicz) Sławomir Popławski – Ojciec Jełpidij Piotr Szekowski – Aleksandr Pietrowicz Kałabuszkin Marek Tyszkiewicz – Nikifor Arsientiewicz Pugaczow Franciszek Utko (gościnnie) - Głuchoniemy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny