Przeciętne miesięczne spożycie niektórych artykułów żywnościowych na jedną osobę w podlaskich gospodarstwach domowych. Pod tym długim terminem kryje się to wszystko to, co jemy najczęściej i w sporych ilościach. Wyliczył to wszystko Urząd Statystyczny w Białymstoku, co oznacza, że mamy do czynienia ze średnią, więc nie każdy Podlasianin musi zaraz zjadać prawie osiem kilogramów warzyw rocznie. Ale średnio właśnie tyle wypada.
Według danych statystycznych przeciętna podlaska rodzina liczyła w 2019 roku 2,65 osoby, czyli nieco mniej niż w 2010 roku, bo wtedy każdą podstawową komórkę społeczeństwa tworzyły prawie trzy osoby, a dokładnie 2,95. Dziesięć lat temu pralki automatyczne miało nieco ponad 80 proc. gospodarstw domowych, a przed rokiem ponad 90 proc. Wtedy samochodami dysponowało mniej więcej 60 proc. rodzin, a teraz o jakieś 10 proc. więcej.
Czytaj również: Tak zmieniały się ceny w ciągu ostatnich dziewięciu lat. Za co Podlasianie płacą więcej, a za co mniej? (zdjęcia)
Natomiast najsłabiej było (i jest) ze zmywarkami. Przed dekadą z tego dobrodziejstwa korzystało mniej niż 10 proc. rodzin, a dzisiaj prawie 30. Z jednej strony to znacząco więcej, ale z drugiej, np. telewizję satelitarną odbiera już 60 proc. podlaskich gospodarstw. Jaki z tego wniosek? Nie nam go wyciągać, bo temat dla socjologów.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?