TBS. Kontener tonie w śmieciach. Mieszkańcy mają tego dość

Czy jest to zwykłe lenistwo, brak właściwej organizacji, beznadziejna oszczędność czy zwykła głupota? - pytają zdenerwowani mieszkańcy bloku przy ul. Pileckiego.

I przyznają, że zapełnione po brzegi kontenery, a także śmieci walające się tuż obok nich, to ostatnio dość częsty widok.

- Próżno by szukać oddzielnych pojemników na poszczególne frakcje, skoro ten podstawowy wygląda tak, jak na załączonym zdjęciu... - dodają.

Według spółki Lech, która jest odpowiedzialna za gospodarkę odpadami w mieście odbiór śmieci przy ul. Pileckiego 3 został zrealizowany zgodnie z harmonogramem, a śmieci zabrano wczoraj o godz. 6.30. Natomiast o przepełnione pojemniki powinien zadbać administrator.

Zobacz też:Białystok: Duże rodziny zapłacą mniej za śmieci (zdjęcia, wideo)

- Zdarza się, że wspólnoty mieszkaniowe, składając deklarację deklarują zbyt małą liczbę potrzebnych kontenerów -wyjaśnia Zbigniew Gołębiewski, przedstawiciel spółki Lech. - Jeśli tak jest prosimy o kontakt, aby zwiększyć ich liczbę. W tym przypadku również wyjaśnimy, czy w lokalizacji przy ul. Pileckiego 3 potrzebna jest większa liczba kontenerów.

I zapewnia, że w każdym z ponad 22 tys. miejsc gromadzenia odpadów w Białymstoku - są kontenery na trzy rodzaje na odpadów - zmieszane, szkło oraz suche.

Informacje o problemach mieszkańców TBS-ów nie dotarły do spółdzielni Rodzina Kolejowa w Białymstoku, do której należy blok nr 3 przy ul. Pileckiego. - Do mnie nikt problemu nie zgłaszał - dziwi się Rościsław Borowski, zastępca prezesa. - Gdyby ludzie go zgłosili, od razu bym zadzwonił do MPO - zapewnia.

Warto pamiętać, że wszystkie uwagi związane z odbiorem odpadów białostoczanie mogą zgłaszać do Biura Zarządzania Systemem Gospodarki Odpadami w Białymstoku pod numerem: 85 741 79 83.

Dyskusja o śmieciach na sesji Rady Miasta Białystok