Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Targi Budowlane wracają na Politechnikę Białostocką. Z Kurierem Porannym

Donata Żmiejko
Rozmowa z prof. dr hab. inż Lechem Dzienisem, rektorem Politechniki Białostockiej o Porannego Targach Budowlanych i rozwoju największej w regionie północno-wschodnim uczelni technicznej

Politechnika Białostocka jest Partnerem Porannego Targów Budowlanych. Jako uczelnia, macie doświadczenie w organizowaniu takiej imprezy, bo przez lata mieliście Forum Budownictwa. Jak Pana zdaniem taka impreza jest odbierana przez społeczność lokalną? Tutaj ludzie w jednym miejscu mogą zapoznać się z ofertami wielu firm...

– Takie imprezy są potrzebne. „Kurier Poranny” przejął inicjatywę Politechniki Białostockiej. Nasze targi osiągnęły imponujący poziom, jak na tamte lata. Forum Budownictwa wrosło w mapę ważnych wydarzeń Białegostoku i regionu. To był rodzaj pikniku rodzinnego, gdzie całe rodziny odwiedzały nasze targi, aby poznać nowinki budowlane, także w branżach pokrewnych. Ubolewam, że jakiś czas temu władze naszej uczelni zrezygnowały z organizowania kolejnych edycji Forum Budownictwa. Cieszę się, że w tym roku w pewnym sensie powróciliśmy do naszego przedsięwzięcia, bo Porannego Targi Budowlane 2 i 3 czerwca będą się odbywały na naszym terenie (Kampus PB – red.). To dobrze wróży przyszłorocznym targom, których będziemy już współorganizatorem.

Plany co do wspólnych działań „Kuriera Porannego” i Politechniki Białostockiej zakładają rozszerzenie formuły tych targów...
– W założeniach mamy stworzenie targowej imprezy o charakterze międzynarodowym. To będą targi z udziałem firm z Białorusi, Ukrainy i krajów nadbałtyckich. Już wkrótce zaczniemy przygotowania do tej przyszłorocznej imprezy.

Politechnika Białostocka jest największą uczelnią techniczną w północno-wschodniej Polsce. Z jej murów wychodzą wybitni specjaliści. Pana ambicją jest walka o to, aby się rozwijała. Jak Pan podchodzi do rankingów szkół wyższych? Jakie są podstawowe działania, aby uczelnia zyskiwała kolejne punkty?

– Generalnie, jestem przeciwny rankingom. Każde zestawienie jest organizowane według innych kryteriów. Dla mnie najważniejszym rankingiem jest to, jakie miejsce będziemy zajmować w zestawieniu, jakie tworzy nasz główny partner, tj. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Tutaj najważniejszym aspektem jest finansowanie uczelni. Rozpoczęła się reforma szkolnictwa wyższego. Jest nowe, rewolucyjne podejście do oceny uczelni. Są kryteria, które będą wpływały na ocenę i finansowanie. Dotychczas ministerstwo dopingowało do zwiększania liczby studentów, a teraz uczelnie mają postawić na jakość oferty edukacyjnej. Wprowadzono wskaźnik dostępności dydaktycznej – to stosunek liczny studentów i doktorantów do liczby nauczycieli akademickich. Najlepiej, aby 12 studentów przypadało na jednego pracownika naukowo-dydaktycznego.

Czy to oznacza, że Politechnika Białostocka w tym roku ścięła limity przyjęć na studia?

– Tak. Założone przez ministerstwo kryterium powoduje, że w tym roku musimy zmniejszyć nasze limity przyjęć studentów, aby dostosować się do tego wskaźnika. To pozytywnie wpłynie na jakość kształcenia. Będziemy mogli lepiej przygotować studentów do zawodu.– Tak. Założone przez ministerstwo kryterium powoduje, że w tym roku musimy zmniejszyć nasze limity przyjęć studentów, aby dostosować się do tego wskaźnika. To pozytywnie wpłynie na jakość kształcenia. Będziemy mogli lepiej przygotować studentów do zawodu.


Jednym z kryteriów w tzw. rankingu ministerstwa jest umiędzynarodowienie uczelni...

– Staramy się rozszerzać kontakty zagraniczne. Mamy szeroką współpracę z partnerami z Chin, z którymi na początku maja podpisaliśmy umowę o utworzeniu Chińsko-Polskiej Szkoły Inżynierii przy Tianjin Chengjian University. Będziemy obsługiwać tę szkołę w zakresie dydaktycznym. Ostatnio również odwiedziłem Indie. Jest to rynek podobny do chłonnego rynku chińskiego. To rocznie ok. 300-400 tysięcy młodych osób, którzy chcieliby przyjechać do Polski na studia.

Umiędzynarodowienie uczelni to również zawieranie umów z partnerami zagranicznymi na poziomie naukowym i prowadzenie wspólnych projektów badawczych. To także nauczyciele akademiccy z renomowanych ośrodków zagranicznych prowadzący zajęcia na Politechnice Białostockiej. Te dziedziny współpracy chcemy poszerzać.

Ranking uczelni Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w którym też ocenia się pracę wydziałów na uczelni jest rygorystyczny...

– Chodzi o doskonałość naukową. Mamy jeden wydział z kategorią A (która nie jest najwyższą, ale oczekiwaną) i sześć wydziałów z kategorią B (mówiącą o średnim poziomie). To nas nie zadowala i będziemy dążyć do podniesienia kategorii naszych wydziałów. Ministerstwo punktuje także ilość prowadzonych projektów badawczych i dydaktycznych.

To jest tzw. „ranking życia uczelni”. Od jego wyników zależy, ile pieniędzy otrzymamy z ministerstwa na funkcjonowanie. Jeśli będziemy dostosowywać się do wymogów, to będziemy spokojni o nasz byt i będziemy osiągać coraz wyższy poziom. Bo podnoszenie tzw. doskonałości naukowej będzie skutkować podnoszeniem wysokości finansowania uczelni.

Jakie cele stawia sobie jeszcze Politechnika Białostocka?

– Naszym celem jest znalezienie się w gronie uczelni badawczo-dydaktycznych, które będą miały pełne prawa akademickie. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce, aby w Polsce funkcjonowało kilka uczelni badawczych, które w różnych dziedzinach dogonią świat. Natomiast szkoły ze statusem tylko dydaktycznym będą zaliczane do tych gorszych. Chcę, aby Politechnika Białostocka uniknęła takiego statusu. Moim celem jest rozwój tej uczelni zajmującej ważne miejsce w regionie.

Chcę podkreślić, że Politechnika Białostocka zawsze jest otwarta na wszelkie inicjatywy, które mogą przynieść pożytek naszemu regionowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny