Od września w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach ponadgimnazjalnych w ramach obowiązkowych godzin WF, dwie z nich mogą być przeprowadzone jako zajęcia pozalekcyjne lub pozaszkolne. Mogą to być rożne formy turystyki, np. wycieczki rowerowe, ale również basen, taniec czy aerobik. W ten sposób minister edukacji narodowej chce zachęcać młodzież do aktywnego spędzania czasu.
- W mojej szkole jest sporo ludzi, którzy nie chcą chodzić na WF - przyznaje Bartosz Murzyn, uczeń Technikum Budowlano-Geodezyjnego w Białymstoku. - I nic ich do tego nie przekona.
Jednak minister edukacji Katarzyna Hall chciałaby namówić uczniów do większej aktywności fizycznej. Rewolucja dotyczy podstawówek, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Z czterech obowiązkowych godzin WF dwie mogą być przeznaczone na zajęcia pozalekcyjne lub pozaszkolne. Chodzi o lekcje sportowe, rekreacyjno-zdrowotne, taneczne lub aktywne formy turystyki. Na przykład turystyka piesza, rowerowa, górska. Ale też basen czy aerobik.
Zdecydują dyrektorzy
Szkoły mają przygotować własną ofertę edukacyjną. Nie wszyscy dyrektorzy jednak już o tym wiedzą.
- To chyba dotyczy tylko szkół gimnazjalnych? - zastanawia się Marek Onoszko, dyrektor VI Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Zygmunta Augusta. - Muszę to sprawdzić. Ale jesteśmy w stanie zorganizować aerobik, zajęcia taneczne czy też wycieczki rowerowe.
- Faktycznie, może jeszcze nie do wszystkich dyrektorów szkół ta informacja dotarła, bo to świeża sprawa - wyjaśnia Wojciech Janowicz, szef departamentu edukacji, kultury i sportu w magistracie. Jest jednak przekonany, że białostockie szkoły nie będą miały problemu z przygotowaniem atrakcyjnej oferty.
Taniec, rowery, aerobik
- Mamy o tyle dobrze, że to, co się teraz proponuje, już u nas funkcjonuje - mówi Leszek Kochanowski, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 9 w Białymstoku. Jako czwarta godzina WF w klasach gimnazjalnych odbywają się zajęcia z tańca towarzyskiego. I cieszą się dużą popularnością wśród uczniów.
- Zajęcia te cieszą się dużą popularnością wśród uczniów - mówi Kochanowski.
- U mnie w gimnazjum był taniec towarzyski. Bardzo nam się to podobało - wspomina Karolina Kraszewska, która od września zacznie naukę w liceum. Zajęcia chwali też mama Karoliny. - Na balu gimnazjalistów dzieci potrafiły przynajmniej tańczyć.
- Wycieczki rowerowe? To bardzo dobry pomysł - twierdzi Alicja Gromada. Jej córka uczy się w szkole ponadgimnazjalnej. - Bo inaczej to dzieci zasiedzą się przed komputerami. A tak przynajmniej zobaczą coś ciekawego.
Z nowych form WF cieszą się już uczniowie.
- Każde wyjście ze szkoły wzbudza u mnie w klasie wielki entuzjazm - mówi Izabela Wojtkielewicz, uczennica II Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku. - Szczególnie wtedy, gdy często ta trzecia godzina WF jest przesiedziana - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?