Talenty XXI wieku. Więcej pieniędzy i zajęć

Najbardziej podobały mi się zajęcia praktyczne na wydziale biologii, na których przygotowywaliśmy preparaty z żywych organizmów - opowiada zadowolona Anna Danilczuk, jedna z uczestniczek projektu Białostockie Talenty XXI wieku. Anna marzy o tym, by zostać weterynarzem. A, jak dodaje, takich praktycznych lekcji w szkole brakuje.

W projekcie przygotowanym przez Centrum Kształcenia Ustawicznego i finansowym wsparciu miasta wzięło udział 173 najzdolniejszych uczniów białostockich gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Uczestniczyli oni m.in. w zajęciach z informatyki, biologii czy chemii na białostockich uczelniach. Wszyscy uczestnicy nie mogą się ich nachwalić. - Te wykłady dały mi bardzo dużo, dowiedziałem się na nich, jak w ciekawy sposób można przeprowadzać różne doświadczenia - mówi Łukasz Laskowski, inny młody białostocki talent.

W ramach projektu została też wydana książka o zdolnych uczniach białostockich szkół. Wszystkie te działania kosztowały w tym roku 40 tys. zł. A ponieważ okazały się strzałem w dziesiątkę będą kontynuowane. Miasto zdecydowało też, że przeznaczy na ten cel o wiele większe fundusze. W przyszłorocznym budżecie zaplanowano na ten cel 100 tys. zł.

- Program będzie kontynuowane w szerszym zakresie, zorganizujemy o wiele więcej zajęć - zapowiada Wojciech Janowicz, dyrektor miejskiego departamentu edukacji. - Ruszy od marca przyszłego roku.

- Myślimy o większym zaangażowaniu w nasze działania Akademii Medycznej - dodaje Bożena Krasnodębska, dyrektorka Centrum Kształcenia Ustawicznego. - Stawiamy też na rozwój przedsiębiorczości wśród młodzieży.