Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówkarze nie chcą jeździć po Lipowej, bo... jest doszczętnie rozbita. A remont nie szybko

Adrian Kuźmiuk
Lipowa będzie łatana jeszcze dwa lata. Miasto planuje generalny remont dopiero w 2011 roku.
Lipowa będzie łatana jeszcze dwa lata. Miasto planuje generalny remont dopiero w 2011 roku. Fot. Archiwum Wojciech Wojtkielewicz
Znów stawiam auto do warsztatu. To wszystko przez Lipową! - skarży się Grzegorz Woroncow, taksówkarz z Białegostoku. A miasto planuje remont ulicy dopiero między 2011 a 2012 rokiem.

Pan Grzegorz jest kierowcą taksówki i codziennie przejeżdża naszą “reprezentacyjną" ulicą. Choć najchętniej omijałby ją z daleka.

- To, co tu się dzieje, woła o pomstę do nieba! - żali się pan Grzegorz. - Przez te dziury znów muszę naprawiać podwozie.

Podobnie jak jego koledzy po fachu omija ją jak ognia.

- Kiedy jadę sam, to skręcam na Piłsudskiego albo Kalinowskiego - opowiada. - Ale klientów nie mogę wozić objazdami. Są wyczuleni na tym punkcie.

Generalny remontu nie przewidujemy, bo był w 2007 roku

Problem zgłosiliśmy do departamentu inwestycji.

- Odbiór robót na tej ulicy nastąpił w maju 2007 roku, w związku z tym w ciągu najbliższych lat nie jest planowany generalny remont tej ulicy - odpowiada Beata Kołakowska z biura komunikacji społecznej.

Będą łatać do 2011

Co więc robi departament dróg i transportu?

- W tej chwili prowadzone jest jedynie bieżące utrzymanie, polegające na wykonywaniu remontów cząstkowych i zabezpieczających przed degradacją - odpowiada Kołakowska. - W przyszłym roku ulica Lipowa zostanie rozkopana, gdyż Wodociągi Białostockie będą przebudowywać uzbrojenie na odcinku między ul. Malmeda a św. Rocha.

Lipowa ma być odnowiona dopiero po zakończeniu tych robót. Kiedy konkretnie? Między 2011 a 2012 rokiem.

A co o Lipowej myślą taksówkarze?

- Jest w opłakanym stanie - mówi Stanisław Lisowski. - Bardzo trudno się jeździ. Jestem taksówkarzem i omijam ją jak mogę. Dziury są wszędzie począwszy od skrzyżowania z Malmeda. Trzeba naprawdę wolno jeździć, aby nie uszkodzić sobie auta.

- Reprezentacyjna ulica w centrum miasta powinna być w miarę przejezdna i bezpieczna - dodaje Waldemar Juchimowicz. A po tej co rusz koledzy
reperują samochody. Jeden zgubił tłumik, drugi uszkodził felgę. Trzeba jechać wolno, ostrożnie i środkiem drogi bo prawa strona jest tragiczna. Można nawet urwać koło. Lipowa zaczyna przypominać Produkcyjną przed remontem.

- Najgorsza ulica w mieście! - dorzuca Andrzej Wiśniewski. - Staram się ją omijać, bo na całej długości jest tak rozbita, że nie nadaje się do jazdy. Jeżdżąc po takich drogach, po takiej kostce, to zaraz siada zawieszenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny