Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak pracują łapscy urzędnicy

Julita Januszkiewicz
Ściany w urzędzie są odrapane, boazerie zakurzone i brudne. Wszędzie powyrywane gniazdka i wiszące, nieosłoniete kable.
Ściany w urzędzie są odrapane, boazerie zakurzone i brudne. Wszędzie powyrywane gniazdka i wiszące, nieosłoniete kable.
Taki magistrat to wstyd. Łapscy urzędnicy pracują i przyjmują mieszkańców w fatalnych warunkach.

Brudne, dziurawe ściany, krzywe schody, ohydne łazienki. - To efekt taniego urzędu, jaki prowadził Tadeusz Wróblewski - mówi Roman Czepe, obecny burmistrz.

Z zewnątrz budynek łapskiego magistratu wygląda nieźle. Otynkowany, niedawno wymienione okna, nowe, pokryte płytkami schody. Brakuje jednak podjazdu dla niepełnosprawnych, a poręcz jest zniszczona.

Ale w środku warunki są wręcz skandaliczne. Ściany na parterze pokryte zniszczoną, zakurzoną boazerią. Na górze nie lepiej. Stare, nierówne schody, w poręczach powyginane pręty. Wąskie korytarze zastawione niepotrzebnymi meblami. Odrapane, zniszczone ściany, powyrywane gniazdka, meble jak z demobilu.

Nie lepiej w gabinecie burmistrza: brudne ściany, przetarte wykładziny. Jeszcze gorzej wyglądają pokoje, w których pracują urzędnicy. Niektórzy zielenią roślin przyniesionych z domu starają się zakryć odrapane ściany i odbite kawałki tynku.

Obskurne pokoje, ohydne łazienki

- Remont? Za rządów poprzedniego burmistrza nie było tutaj żadnego porządnego remontu - mówi jedna z urzędniczek, która woli pozostać anonimowa.

- Po ubiegłorocznych publikacjach na temat warunków pracy w ZNTK pomyślałam, że i do nas powinna przyjść prasa, aby sfotografować i opisać warunki naszej pracy - dodaje inna.

- Pracuję tu ponad 30 lat. Może ze dwa razy był tu jakiś drobny remont - śmieje się urzędnik, kiedy wchodzimy do jego pokoju, żeby zobaczyć, jak pracuje.

Do łazienek lepiej nie wchodzić. Wszędzie nieprzyjemny fetorek. Umywalki, sedesy, brudne pisuary, pamiętające lata 70. ubiegłego wieku. Stare kafelki, zardzewiałe rury, popękane sufity. - Szkoda, że pani nie widziała jak było tu kiedyś, jak napadało do łazienek śniegu. Trzeba było brodzić w błocie - macha ręką jedna z pracownic

Remont szkół był ważniejszy

- W pierwszej kadencji, kiedy ja byłem burmistrzem, zaczęliśmy tu remont. PRL-owskie, ohydne szafy zaczęliśmy zastępować meblościankami dostosowanymi do przechowywania dokumentów. Zakupiłem komputery i centralę telefoniczną, zabytkowe telefony zastąpiliśmy nowoczesnymi. Zakończyłem także budowę USC (obok urzędu) z ładnym wnętrzem - mówi Roman Czepe. - Potem powinno się sukcesywnie kontynuować remonty.

Były burmistrz, Tadeusz Wróblewski twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia. - Bardzo dużo zostało wyremontowane. Budynek Urzędu Stanu Cywilnego, pięknie odnowiono salę konferencyjna oraz gabinety znajdujące się od szczytu budynku. To była wcześniej rudera. Budynek od zewnątrz został otynkowany. To prawda, że wyremontowana została tylko część pokoi - tłumaczy. I przyznaje: - Remont mojego gabinetu był odkładany ze względu na to, że składaliśmy wnioski do ministerstwa oświaty na dofinansowanie remontu szkół. Jeżeli resort edukacji przyznawał nam na ten cel 50 procent środków, to drugie tyle trzeba było dołożyć z budżetu. Pieniądze, które można było przeznaczyć na renowację urzędu dawaliśmy na odnawianie szkół. Mogliśmy odremontować sobie urząd, a wtedy w szkołach byłoby brudno - tłumaczy Wróblewski.

Ma być lepiej

Roman Czepe zapowiada, że postara się poprawić warunki pracy swoich podwładnych. - Już robimy najprostsze rzeczy, np. usuwamy stare nalepki z tablic ogłoszeń, usunęliśmy cegły leżące koło budynku, wyprostowaliśmy stojak do rowerów, usunęliśmy połamane przęsła płotu naprzeciwko, zamalowaliśmy wulgarne napisy itd. To wszystko sprawiało wrażenie, jakby tu nie było szefa. Urzędnicy bez decyzji zwierzchnia nie mogli nic zrobić. Jeśli inicjatywa nie idzie z góry, ludziom przestaje się chcieć cokolwiek zmieniać - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny