Dani Alves musi się przystosować do więziennej codzienności
Dani Alves nie ma żadnych przywilejów w więzieniu, żyje jak zwykły więzień – w celi o powierzchni 6 metrów kwadratowych. I trzyma się więziennego rygoru - o 8:00 pobudka, o 22:00 gaszenie światła.
Administracja więzienia, gdzie przetrzymywany jest Dani Alves, zdecydowała, że w celu ułatwienia adaptacji Dani, w celi powinien przebywać z nim inny więzień, również oskarżony o gwałt. Piłkarz został więc osadzony z Brazylijczykiem Coutinho, imiennikiem zawodnika Aston Villi Birmingham – Philippe Coutinho, który grał swego czasu w Barcelonie, Bayernie Monachium, a wcześniej w Liverpoolu.
Zauważono, że Dani Alves trzyma się niezłomnie w więzieniu i rozumie, że jeśli wszystko będzie się przeciągać, będzie musiał przystosować się do życia za kratkami. Za dokonanie gwałtu grozi mu od 4 do 12 lat więzienia.
Były obrońca FC Barcelony, Paris Saint-Germain i Juventusu Turyn został zatrzymany kilka dni temu pod zarzutem zgwałcenia dziewczyny w toalecie w nocnym klubie „Sutton” w Barcelonie.
Prawnik ofiary Daniego Alvesa wierzy, że złoczyńca zostanie w więzieniu
Adwokat ofiary Daniego Alvesa, wypowiedziała się o postępowaniu procesowym w sprawie gwałtu:
– Niezależnie od tego, jak sprawa się zakończy, dla mnie to, jak się zaczęła, jest już przykładem. Są osoby publiczne, które uważają, że są ponad dobrem i złem, i które myślą, że nikt nigdy nie uwierzy takiej dziewczynie jak moja klientka. Wiele kobiet nie ujawnia (gwałciciela), jeśli chodzi o osobę publiczną z powodu trudności na poziomie emocjonalnym i sądowym. Ale myślę, że w tym przypadku wszystko skończy się tak, jak się zaczęło. Mam nadzieję, że wszystko skończy się więzieniem. Aresztowanie bez kaucji ma już charakter orientacyjny
– powiedziała mecenas Esther Garcia Lopez.
Ofiara Daniego Alvesa od złożenia zeznań ma problemy ze snem
Adwokat stwierdziła, że jej klientka nie może spać po napaści seksualnej Daniego Alvesa.
– Otrzymuje wsparcie psychologiczne od organizacji rządowej, która specjalizuje się w pomocy ofiarom przemocy. Klinika zaleciła kompleksowe leczenie mające na celu uniknięcie wszelkiego rodzaju chorób zakaźnych, ponieważ nie stosowano prezerwatywy. Jest również w trakcie leczenia farmakologicznego lekami przeciwlękowymi, aby móc zasnąć, ale powiedziała mi, że nie może spać od czasu złożenia zeznań. Staramy się też trzymać ją jak najdalej od mediów, żeby nie oglądała telewizji ani niczego nie słuchała, żeby się nie denerwowała, ale to trudne. Sprawa jest relacjonowana we wszystkich kanałach telewizyjnych, ponieważ on (Dani Alves) jest znaną osobą. Gwałty zdarzają się co tydzień, ale nie mają takiego oddźwięku. W pewnym momencie może zostać zidentyfikowana. Tego właśnie boi się najbardziej
– oznajmiła prawnik Garcia Lopez.