MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tajemniczy obrys na bulwarach Kościałkowskiego. Co kryje się pod trawnikiem?

Andrzej Kłopotowski
Na bulwarach Kościałkowskiego pojawił się obrys fundamentów Pawilonu nad Kanałem
Na bulwarach Kościałkowskiego pojawił się obrys fundamentów Pawilonu nad Kanałem Urszula Łobaczewska
Co ma znaczyć obrys, jaki ułożono na trawniku przy bulwarach Kościałkowskiego? – zastanawiają się w internecie białostoczanie. Pojawił się podczas przebudowy tej części białostockiego parku.

Tajemniczy kształt znajduje się na trawniku, naprzeciwko bramy prowadzącej na teren rezydencji Branickich od strony ulicy Legionowej (w pobliżu znajduje się najsłynniejszy w mieście szalet publiczny). To jeden z nowych elementów, jakie znalazły się na bulwarach Kościałkowskiego (bo tak oficjalnie nazywa się ta część parku), obok okrągłego klombu na wysokości Pawilonu Toskańskiego czy psa Kawelina – choć chwiliwo nieobecnego – przy zejściu na bulwary od strony katedry.

Pawilon nad Kanałem. Kanałem, którego nie ma

Białostoczanie w internecie zastanawiają się, cóż ten obrys ma znaczyć. Pytanie takie stawia m.in. obserwatorka zmian w przestrzeni, pani Halina Wilk (żona nieżyjącego już niestety grafika Henryka Wilka, po którym pozostała spuścizna w postaci setek – jeśli nie tysięcy – grafik pokazujących regionalne zabytki, a także nowe realizacje, jakie pojawiały się w północno-wschodniej Polsce po II wojnie światowej).

Na trop naprowadza ją architekt Tomasz Rogala, który przypomina o istniejącym tu w czasach Branickich niewielkim pawilonie. Był to Pawilon nad Kanałem. Zamykał jedną z ogrodowym osi widokowych. Ta zaczynała się Pawilonem Włoskim (w ogrodzeniu pałacu od strony klubu „Herkulesy”) a dalej biegła przez zrekonstruowany Pawilon pod Orłem właśnie do Pawilonu nad Kanałem. Dla wielu zaskoczeniem będzie fakt, że pawilon stałby dziś za ogrodzeniem. Trzeba jednak pamiętać, że w czasach Branickich ogrody były większe. Dłuższe było też ramię kanału istniejącego dziś na terenie rezydencji. Ba, kolejny kanał biegł w miejscu chodnika wzdłuż ogrodzenia rezydencji, gdzie dziś odnowionymi bulwarami Kościałkowskiego spacerują białostoczanie i turyści.

Pawilon nad Kanałem. Przydałaby się informacja

Na relikty Pawilonu nad Kanałem ekipa archeologiczna Lecha Pawlaty trafiła podczas badań w 2007 roku. Wiadomo też, jak pawilon wyglądał. Był on zbudowany w stylu tzw. muru pruskiego - drewniany szkielet wypełniono cegłami. Wnętrza były bogato zdobione i nieźle wyposażone. Był tu kominek, a pomieszczenia zdobiło m.in. 145 sztychów autorstwa Michaela Heinricha Rentza – tego samego, którego rycina niedawno wzbogaciła zbiory Muzeum Podlaskiego.

Tak wyglądał w czasach Branickich Pawilon nad Kanałem
Tak wyglądał w czasach Branickich Pawilon nad Kanałem Materiały Lecha Pawlaty

- Dobrze, że przy okazji przekształcania tej części parku pamiętano o Pawilonie nad Kanałem. Tylko że samo oznaczenie zarysu budowli na trawniku niewiele powie spacerującym. Przydałaby się tu niewielka tablica, w postaci mało ingerującego w przestrzeń pulpitu, gdzie znalazłby się opis budowli i rycina przedstawiająca jej wygląd – komentuje Barbara Tomecka z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włochy i Szwajcaria zmieniają swoje granice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny