Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza śmierć tysięcy pszczół w skicie Odrynki

(dor)
Tajemnicza śmierć pszczół w skicie Odrynki
Tajemnicza śmierć pszczół w skicie Odrynki skit.odrynki.pl
Kilka dni temu ojciec Gabriel, założyciel skitu św. Antoniego i Teodozjusza, czyli prawosławnej pustelni w okolicach Narwi, poinformował policję o tajemniczej śmierci tysięcy pszczół, jakie żyły w pasiekach na terenie skitu.

- Policja zajęła się sprawą - lakonicznie informuje podkom. Kamil Sorko. Do skitu przyjechał lekarz weterynarii, który stwierdził, że padła tylko część z pszczół, które powinny były zasiedlać ule, reszta tajemniczo zniknęła.

Prawdopodobnie to nie było zatrucie, raczej działanie jednego z wirusów, które potrafią zniszczyć cała populację tych pożytecznych owadów.

Lekarz weterynarii nie wykluczył również, że przyczyną gwałtownej śmierci pszczół mogło być ich niedostosowanie do gwałtownie zmieniających się warunków atmosferycznych.

Na szczegółowe informacje trzeba jednak zaczekać.

Skit św. Antoniego i Teodozjusza został powołany do życia w 2009 r., formalnie przynależy do monasteru w Supraślu. Organizacją życia pustelniczego w skicie zajmuje się ojciec Gabriel, znany zielarz, w przeszłości przełożony supraskiego klasztoru. Ojciec Gabriel z upodobaniem hoduje pszczoły, co można było zobaczyć choćby w wielokrotnie nagradzanym dokumencie filmowym Jerzego Kaliny "Archimandryta".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny