WORKI POWODZ

Warto przed prognozowanymi i zbliżającymi się opadami stworzyć zaporę chroniącą dom. Gdzie otrzymasz worki w Białymstoku?

Ostrzeżenia IMGW, radar burzowy online, mapa burz i opadów. Zobacz gdzie jest burza na żywo i dla których powiatów w województwie podlaskim wydano ostrzeżenia

Jeden z mieszkańców białostockiej Bagnówki jest gotowy na powódź. Otoczył swoją posesję workami z piaskiem. Tak oczekuje na wylanie Dolistówki.

Betonowych miejscówek uw Białymstoku nie brakuje. Zobaczcie, gdzie nasze miasto jest najbardziej zabetonowane!

Z powodu ulewy, jaka przeszła przez Białystok 21 sierpnia, wiele ulic zostało zablokowanych. Strażacy mają pełne ręce roboty

Po ulewach z niedzieli na poniedziałek kilka ulic w Białymstoku zostało zalanych, ale strażacy nie mieli wiele pracy

Mieszkańcy bloku przy ulicy Zachodniej w Białymstoku mają dość. Od dwóch lat ich garaże zalewane są po ulewach. To samo dzieje się z parkingami na ulicy

Mieszkańcy bloku przy ulicy Zachodniej w Białymstoku mają dość. Kolejny raz ich garaże zostały zalane po burzy

Mieszkańcom pozostaje tylko liczyć, że ulewy się nie powtórzą. Nikt nie chce im pomóc.

Nieprzejezdnych było kilkanaście ulic i tunel Nila. Interweniowała straż pożarna i policja. Wystarczyła jedna burza i Białystok znów musiał radzić sobie z podtopieniami. Zdaniem urzędników, miasto sobie poradziło. Innego zdania są polityczni przeciwnicy Tadeusza Truskolaskiego.

Burza w Białymstoku 4 września 2018. Miasto zalane. W ciągu 20 minut od godz. 18.40 do 19 spadło w Białymstoku 28 litrów wody na metr kwadratowy. To wystarczyło, by kilkanaście ulic znalazło się pod wodą. Ludzie zgłaszali zalane garaże, piwnice, domy. Ucierpiała nawet jedna plebania.

Ulewa przeszła przez miasto i znowu wiele garaży i domów zostało zalanych. Nie inaczej było przy ulicy Pogodnej 37. Mieszkańcy mają dosyć, że ich ulica służy za zbiornik retencyjny. Nie pomogła nawet przebudowa ulicy.

O tym, jak Białystok reaguje i jak przygotowuje się do zmian klimatycznych rozmawiamy z Ewą Kułakowską z departamentu gospodarki komunalnej w białostockim magistracie.

Miasto wydało specjalny komunikat. Dzisiaj w Białymstoku mogą wystąpić silne opady deszczu oraz burze z gradem.

Woda zalała parkingi, piwnice oraz lokale. Białostockie ulice zamieniły się w rwące rzeki.

Walka z coraz częstszymi powodziami w Białymstoku ma być skuteczniejsza. Są pieniądze na projekt regulacji stosunków wodnych.

Mieszkańcy bloku przy ul. Pogodnej 37a mają tego dość. Majowa ulewa zniszczyła ich auta. Teraz też woda wdarła się do garażu. Chcemy by miasto coś z tym zrobiło - mówią. Jeśli nie, złożą zawiadomienie do prokuratury.

Przy kolejnej nawałnicy, ulice zatapiane najczęściej będą pilnowane przez służby. Uregulowane mają zostać stosunki wodne. Znalazły się pieniądze na projekt.

To już nie tylko tradycja, ale i prawidłowość, że po wiosenno-letnich ulewach Białystok tonie. A przecież Biała to niewielki, w porównaniu do rzek w regionie, strumyk. Aż strach pomyśleć co byłoby, gdyby przez miasto przepływała znacznie potężniejsza rzeka.

Ciągnie Białystok do wody - napisał Internauta Maciek. - Referendum trzeba przeprowadzić, by Białystok nad morze przenieść. Prawie 300 000 śledzi z dala od morza.

Najpierw deszcz, a potem grad. I to wystarczyło, by sparaliżować miasto. Wróciły obrazki jak z majowej ulewy. Białystok znalazł się pod wodą.

Komentarz redaktora Tomasza Malety