Kruszyniany budowa kurników

Trzeba zwołać nadzwyczajną sesję sejmiku województwa podlaskiego. Tego chcą: przewodniczący Gminy Muzułmańskiej w Krynkach Bronisław Talkowski i szef klubu KO Karol Pilecki. W ten sposób obydwaj chcą przyspieszyć prace zarządu województwa nad przygotowaniem uchwały o powołaniu parku krajobrazowego w Kruszynianach. Z kolei poseł KO Robert Tyszkiewicz uważa, że prace zarządu w tej kwestii powinna skontrolować NIK.

Prawdopodobnie we wrześniu zarząd województwa może podjąć decyzję, która będzie pierwszym krokiem w sprawie powołania parku krajobrazowego w Kruszynianach. Tak mówiła na środowej (19.07) konferencji w Białymstoku Wiesława Burnos z zarządu województwa podlaskiego. Według generalnej konserwator zabytków prof. Magdaleny Gawin, marszałek Artur Kosicki miał rok na podjęcie tej decyzji, ale z niewiadomych powodów tego nie zrobił.

"Ratujmy Kruszyniany" - tak nazywa się akcja Koalicji Obywatelskiej, mieszkańców i organizacji pozarządowych, która ma doprowadzić do powstania parku krajobrazowego w Kruszynianach. Nie kurzych ferm, których budowa jest planowana w tej okolicy, na co wstępną zgodę wydała już Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Przeciwnicy ferm mogą od środy (10.06) podpisywać petycję w sprawie parku w Kruszynianach. Akcja ruszyła podczas konferencji na Rynku Kościuszki w Białymstoku.

Jak bumerang wraca temat budowy gigantycznej fermy kurczaków w Kruszynianach. Inwestor ma plan, by zbudować fermę na prawie 800 tys. brojlerów rocznie. Mieszkańcy bronią się przed tą inwestycją, bo może nieodwracalnie zmienić okolicę powodując m.in. zanieczyszczenia, odór oparów amoniaku, zatrucie wód gruntowych i rzek.

Inspektor budowlany po kontroli nakazał wstrzymanie budowy jednego z kurników, który powstawał pod Kruszynianami. Okazało się, że inwestycja ta była samowolą budowlaną

Nadal nie ma decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy wielkiej fermy drobiu w Kruszynianach w gm. Krynki. Jak informuje burmistrz Krynek, decyzja może zostać wydana do końca lipca. Uważa też, że dobrym wyjściem byłoby przeprowadzenie referendum w sprawie powołania parku krajobrazowego, który obejmowałby m.in. gminę Krynki i Kruszyniany. Referendum powinien ogłosić marszałek województwa.

Trzy osoby duchowne i dwie świeckie zawodowo zajmujące się ochroną zabytków zostało w maju nagrodzonych na początku maja "Złotą odznaką za opiekę nad zabytkami". Jeden z nagrodzonych twierdzi, że nic o tym nie wie, a odznaki nie otrzymał do dziś.

Nie tylko sakralne zabytki, ale też świeckie wsparła Podlaska Wojewódzka Konserwatora Zabytków. Na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przyznała 52 dotacje.

Akcja "Ratujmy Kruszyniany" zatacza coraz szersze kręgi. Coraz więcej osób podpisuje petycję online, która ma uchronić te unikatowe tereny przed fermami kurzymi. W ostatnich dniach akcję wsparli także znani artyści. To wybitny aktor Daniel Olbrychski oraz Chris Niedenthal, fotograf, laureat nagrody World Press Photo.

Zabytkowy meczet w Kruszynianach został wyróżniony na interaktywnej mapie Polski #JestTyleDoOdkrycia National Geographic. Mapa, stworzona z pomocą ekspertów, podróżników i lokalnych odkrywców, wskazuje lokalizacje zaskakujących i często nieoczywistych punktów wartych odwiedzenia.

Tłumy odwiedziły Tatarską Jurtę w Kruszynianach mimo brzydkiej pogody w majowy weekend

52 zabytki - kościoły, cerkwie, drewniane domy, budynki użyteczności publicznej, a także rzeźby, obrazy, i organy - prof. Małgorzata Dajnowicz podlaska wojewódzka konserwator zabytków przyznała dotacje na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane. Rozdysponowano ponad 2,2 mln zł.

Kulinarny wirtuoz Robert Makłowicz w czasie pandemii podróżuje po Polsce. Gotuje i opowiada o niezwykłych miejscach. Do takich z pewnością należą podlaskie Kruszyniany, czyli wieś zamieszkana przez polskich Tatarów. To właśnie tam nagrał kolejny odcinek swojego autorskiego programu. Potrawy przyrządzał wspólnie ze znakomitą kucharką - Dżannetą Bogdanowicz z Tatarskiej Jurty.

Zdaniem wojewódzkiego konserwatora to cenny i zasługujący na ochronę obiekt będący przykładem rozwoju inżynierii komunikacyjnej i wojskowej na naszym terenie

Książę Karol to zdaje się najbardziej znamienity gość Tatarskiej Jurty w Kruszynianach. Następca brytyjskiego tronu odwiedził ją 16 marca 2010 roku.

Ten budynek jest jak dobre wino. Z czasem sam nabrał własnej historii – tak historyk Andrzej Lechowski mówi o urokliwym domu przy ul. Mazowieckiej 31/1. Po latach bezowocnego szukania pomysłu na jego zagospodarowanie miasto wystawiło „narożnik” na sprzedaż.

Budowa podziemnego budynku Centrum Edukacji Przedklinicznej na dziedzińcu honorowym, rozbudowa części piwnic i parteru zespołu pałacowego wraz z zagospodarowaniem terenu. Plany Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku na razie przystopował podlaski wojewódzki konserwator zabytków. Odmówił uzgodnienia lokalizacji inwestycji.

Blisko 90 wniosków o dotacje na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru wpłynęło w tym roku do Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Łączna wnioskowa kwota to w tym roku ponad 10 mln zł.

Kruszyniany z południową częścią gminy Krynki muszą zostać objęte ochroną krajobrazową, dlatego nie możemy dopuścić do budowy przemysłowych ferm drobiu, które są zagrożeniem dla przyrody – stwierdził poseł Robert Tyszkiewicz. Z Maciejem Sidorowiczem, prezesem Stowarzyszenia Dolina Nietupy przedstawił w tej sprawie interwencję do marszałka województwa.

Hanna Gill-Piątek, posłanka reprezentująca w Sejmie Polskę 2050, zajęła się tematem związanym z budową kurników w okolicach wsi Kruszyniany. Uważa, że na teren wsi powinne zostać rozszerzone granice Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej.

Trwa remont zabytkowego domu staromiejskiego (dawnej plebanii) w Supraślu. Dzięki dotacji przyznanej przez Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków udało się przeprowadzić m.in. remont dachu. Budynek w rejestrze zabytków widnieje od ponad pół wieku.

Front i część ściany bocznej to jedyne zabytkowe fragmenty kamienicy przy ul. św. Mikołaja 8, które mają zostać w krajobrazie miasta. By zostały zachowane muszą być wsparte specjalną konstrukcją przy rozbiórce budynku. Nie wiadomo jednak, kiedy ona nastąpi, bo nadzór budowlany odmówił wydania zgody na prace rozbiórkowe.