Najnowsze artykuły

W przyszłym roku inwestycja w złoto może dać 30-procentowy zarobek! Kiedy kupić, kiedy sprzedać?
Oczekuję, że możliwy będzie powrót na szczyt z 2016 roku, co oznaczałoby wzrost cen złota o 30 proc. Byłaby to ładna średnio-, a nawet długoterminowa okazja na rynku.

Polacy biją rekordy inwestując w złoto. Można na tym zarobić?
Może bardziej płytki niż sztabki, bo nie jesteśmy krezusami i kupujemy głównie „działki” 1, 2 i 5-gramowe, ale wzrost zainteresowania złotem inwestycyjnym jest nad Wisłą przeogromny.

Złoto tanieje. Czy to już zmiana trendu?
W środę cena złota spadła o 1,3 proc. docierając w okolice 1 315 USD za uncję.

Ekspert: Cena złota w perspektywie kilku kwartałów powinna notować kolejne rekordy
Od kilku miesięcy obserwujemy kolejne historyczne wzrosty kursu złota. Gdy coraz częściej słyszymy słowa „krach” czy „kryzys”, tym większe prawdopodobieństwo, że tzw. bezpieczne aktywa będą coraz droższe i wyżej wyceniane. Zdaniem eksperta cena złota w perspektywie kilku kwartałów powinna notować kolejne rekordy. Jego zdaniem należy przypuszczać że coraz większa grupa inwestorów będzie zainteresowana tym aktywem. - Należy pamiętać, że rok 2020 nie powiedział jeszcze niestety ostatniego słowa. Gospodarcze skutki pandemii koronawirusa tak naprawdę dopiero przed nami- mówi.

Złoto pobiło długo oczekiwany rekord. "W ciągu najbliższych kilku miesięcy będziemy obserwować dalsze utrzymywanie się trendu wzrostowego"
Na początku sierpnia za uncję trzeba było zapłacić ponad 2 tys. dolarów. Tym samym, notowania kruszcu sięgnęły najwyższych poziomów od 2011 roku. Pomimo wysokich cen i sporego ruchu na rynkach akcji, inwestorzy nadal utrzymują duże zainteresowanie kupnem królewskiego kruszcu uzupełniając nim swój portfel. W marcu sprzedaż była dwukrotnie większa niż w poprzednim miesiącu. Powód? Chęć dywersyfikacji w obliczu niepewności dotyczącej przyszłości globalnej gospodarki.

Na rynkach ceny złota biją rekordy. Wszyscy chcą mieć złoto, bo to inwestycja lepsza dziś niż jakakolwiek waluta, z USD włącznie
Od czasów ogłoszenia pandemii na rynkach wśród inwestorów panuje huśtawka nastrojów. Okazuje się, że jeden rynek nie spowalnia w zasadzie na moment. Jest to rynek metali szlachetnych, a konkretnie złota. Niewykluczone, że w najbliższych dniach będziemy świadkami osiągnięcia najwyższego nominalnego kursu złota w historii.
![Nowy trend wśród prezentów ślubnych. Złoto zamiast koperty z pieniędzmi [15.07]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/35/49/5f0c38cb3c550_o_xsmall.jpg)
Nowy trend wśród prezentów ślubnych. Złoto zamiast koperty z pieniędzmi [15.07]
Ślub to nie tylko rodzinna uroczystość, ale także duży wydatek dla organizatorów. Polacy na wesele wydają od 41 do 60 tys. zł. Upominki od gości często rekompensują młodej parze poniesione nakłady. Najczęstszym prezentem ślubnym jest koperta z gotówką.

Rekordowe ceny złota. Jeszcze 10 lat temu za uncję na giełdzie trzeba było zapłacić o ponad połowę mniej
7 tysięcy złotych za uncję wynosi giełdowa wycena królewskiego metalu. To najwięcej w historii. Powód? Epidemia, obawy o światową gospodarkę czy poziom inflacji w obliczu programów wsparcia liczonych już nie w miliardach, ale bilionach dolarów. Dostępne od ręki fizyczne złoto w formie sztabek czy monet jest jeszcze droższe. Trzeba za nie płacić prawie dwa razy więcej niż rok temu.

Inwestowanie w złoto. W nowym salonie złota inwestycyjnego kupisz metale szlachetne w sztabkach i obejrzysz dzieła Picassa
1 marca przy ul. św. Barbary 4 w Warszawie, został uruchomiony salon złota inwestycyjnego ASCOIN. Spółka posiada w swojej ofercie nie tylko złoto, ale także inne metale szlachetne, takie jak srebro, platyna czy pallad. W pierwszym miesiącu działalności klienci spółki będą mogli podziwiać dzieła sztuki takich artystów jak m.in. Pablo Picasso Edward Dwurnik czy Eugeniusz Get Stankiewicz

Uwaga rynków pozostanie skupiona na kolejnych doniesieniach dotyczących rozwoju epidemii koronawirusa w Chinach, jak i na świecie
Miniony tydzień przyniósł umocnienie polskiej waluty w parze z euro. Złotemu sprzyjały sygnały sugerujące stabilizację sytuacji w kontekście koronawirusa, który obecnie stanowi chyba najbardziej trudne do oszacowania ryzyko dla światowej gospodarki.

Złoto najdroższe w historii. Ceny tego kruszcu rosną najczęściej gdy na świecie rosną obawy
Konflikt Irański, wojny handlowe, polityka ultra niskich stóp procentowych, a ostatnio nawet atak koronawirusa w Chinach – to tylko część z argumentów, które pojawiają się jako wytłumaczenie wysokich cen złota na światowych giełdach. Kruszec jest notowany na poziomie około 1580 dolarów za uncję. Słabość polskiej waluty powoduje jednak, że w rodzimej walucie notowania otarły się o 6,2 tys. złotych, a to już najwięcej w historii.

Oszczędzanie 2019. Czy warto teraz zainwestować w złoto lub w inne surowce?
Złoto, podobnie jak inne szlachetne kruszce i miedź od dłuższego czasu cieszą się popularnością wśród inwestorów. Czy wciąż można zarobić na złocie - inwestując w nie bezpośrednio albo poprzez udziały w funduszach inwestujących w ten kruszec?

Złoty kruszec jako przedmiot inwestycji, jest szczególnie doceniany w okresach zawieruchy na światowych rynkach finansowych
W czasie recesji gospodarczej, okresach wysokiej inflacji, a nawet kryzysów politycznych inwestorzy chętnie pozbywają się spekulacyjnych aktywów jak akcje giełdowe, fundusze inwestycyjne, czy nawet obligacje, a kupują złoto. Zarówno w postaci fizycznych sztabek, jak również w formie udziałów w funduszach ETF opartych o cenę tego kruszcu.

Oszczędzanie: 10.07. 2019 r. W co warto zainwestować latem: bitcoin, złoto? Radzą ekspert
- Nie rysuje się prosta historia hossy lub bessy, ale kontynuacja okresu szarpanych trendów. Przyszły kierunek dla walut będzie zależeć od tego, jak lokalne banki centralne odpowiedzą na wymagające warunki polityczno-gospodarcze. Na rynkach surowcowych górę powinny wziąć czynniki sezonowe – podkreśla Konrad Białas, Główny Ekonomista TMS Brokers i jeden z autorów raportu „W co inwestować latem?”.

Na globalną gospodarkę wciąż będą wpływać czynniki, które mocno namieszały na rynku już w poprzednim roku
Świat rynków finansowych kończył rok 2018 z dużym bagażem nierozwiązanych problemów. Wpływały one na perspektywy globalnego ożywienia, ceny walut i surowców czy kierunki rynków akcji. Jak podkreślają eksperci, ten bagaż czynników ryzyka zabieramy na kolejny rok i wcale nie jesteśmy bogatsi o rozwiązania.

Strefa Zaradnych: Ropa zachęca do kupna, soja skończy z trendem wzrostowym
Napięta sytuacja w Syrii oraz aktualnie największa od 2015 roku liczba wiertni ropy z łupków znacząc wpłynęły na notowania ropy w ubiegłym tygodniu. Stabilizujące się jednak warunki geopolityczne na Bliskim Wschodzie – przy trwałym wybiciu strefy 65.70 - 66,10 USD w odniesieniu do notowań ropy – mogą wywołać lokalną korektę na rynku, a tym samym dać inwestorom sygnał do kupna.

Poprawa inwestycyjnego klimatu po wczorajszej burzy
Rynki szybko zareagowały na plan wprowadzenia przez Chiny agresywnych ceł odwetowych na amerykańskie produkty. Traciły przede wszystkim akcje, a zyskiwały papiery dłużne, złoto i jen japoński. Ostatecznie, po kilku godzinach, napięcie spadło i większość rynków wróciła do normy.

Rynek surowców może w tym roku pobić rynek akcyjny
Przez większość 2017 roku rynki kapitałowe przyciągały uwagę kolejnymi wzrostami. Tymczasem większość paliw, metali przemysłowych i szlachetnych zyskuje w imponującym tempie. Nie brakuje głosów, że rynek surowców pobije w tym roku rynek akcyjny.

W którym kierunku zmierza czarne złoto?
Po kilku tygodniach doskonałej koniunktury na rynku ropy naftowej inwestorzy zaczynają ponownie wykazywać objawy zaniepokojenia. Pomimo wyraźnego obniżenia zapasów, ceny zaczęły zachowywać się bardzo nerwowo. Warto nieco bliżej przyjrzeć się czynnikom, które targają rynkiem tego strategicznego surowca.

Miedź odzyskuje formę
Bardzo dobra sytuacja światowej gospodarki w coraz większym stopniu wpływa na wzrost cen metali przemysłowych. Szczególnie interesująco wygląda koniunktura na rynku miedzi. W długim terminie ceny tego surowca uzależnione są przede wszystkim od popytu pochodzącego z dwóch największych gospodarek świata: USA i Chin.

Cynk najbardziej błyszczy wśród surowców
Na rynku surowców ceny idą w górę, ale daleko im wciąż do szczytów sprzed kilku lat. Najbliższej wycen z 2007 r. jest cynk. Dość niestabilne jest natomiast złoto. Lepsze są prognozy dla srebra, w niezłej kondycji jest również miedź. Można podsumować, że 2017 rok dla rynku surowców nie będzie zły, choć bez spektakularnych wzrostów.

Kto depcze May po piętach?
Niespodziewanie nudny występ Janet Yellen w Waszyngtonie spowodował wzrost akcji, ale nie na długo. Dow Jones wzrósł w sumie o 25 punktów z zyskiem wynoszącym 0,1 proc. Azjatyckie akcje też dziś idą wzwyż na podobnym poziomie. Nie ma tu nic ciekawego do zaobserwowania. Z całego tego podekscytowania warto wyciągnąć, że zmienność notowana jest blisko najniższych poziomów, gdyż środek lata wyssał życie z tego rynku. Waluty i towary notowane są w linii płaskiej. Złoto i olej kształtują się bez określonego celu. Poza 20-punktowym ruchem na dolarze australijskim naprawdę nie ma o czym mówić.
Najpopularniejsze