Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Truskolaski oskarżany. MOSP żąda pieniędzy (wideo)

Anna Kopeć [email protected]
Obecnie na boiskach przy ul. Świętkorzyskiej trenuje 17 drużyn. Łącznie szkoleniowcy MOSP trenują ok. 600 młodych piłkarzy. Ćwiczą tu nawet dzieci w wieku 4 lat.
Obecnie na boiskach przy ul. Świętkorzyskiej trenuje 17 drużyn. Łącznie szkoleniowcy MOSP trenują ok. 600 młodych piłkarzy. Ćwiczą tu nawet dzieci w wieku 4 lat. Anatol Chomicz
To kolejna odsłona konfliktu szkółki piłkarskiej z miastem. Będzie proces o odszkodowanie, a radni zajmą się zasadami przyznawania dotacji.

Przez politykę prezydenta Białegostoku byliśmy zmuszeni wycofywać kolejne zespoły młodzieżowe z rozgrywek, rezygnować z gry w centralnych ligach juniorskich i odwoływać udziały w turniejach oraz ograniczać ich organizację - mówi Przemysław Sarosiek, sekretarz Fundacji Miejskiego Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego. - Twierdzimy, że Tadeusz Truskolaski nadal będzie uparcie dążył do zniszczenia MOSP, ale nie zlikwidujemy szkolenia młodzieży niezależnie od tego co jeszcze wymyśli.

Jedna z największych w Białymstoku szkółek piłkarskich w wojnie z magistratem nie składa broni. Po wygranym procesie, znów pozywa miasto do sądu. Tym razem domaga się odszkodowania w wysokości 870 tys. zł. Powód? Zdaniem władz stowarzyszenia bezprawne i uporczywe pomijanie MOSP przy podziale miejskich pieniędzy na szkolenia piłkarskie dzieci i młodzieży.

- To łączna kwota, którą moglibyśmy otrzymać przez ostatnie trzy lata, a także rekompensata za nasze straty wizerunkowe - mówi Stanisław Bańkowski, prezes MOSP. - Przez brak naszej stabilności finansowej odeszło, albo mocno ograniczyło współpracę, wielu sponsorów.

Pierwsza rozprawa odbędzie się już 26 października. Władze spółki zastrzegają, że nie zgodzą się na żadną ugodę. To nie wszystko. MOSP do rady miasta zaskarżył działalność prezydenta. Domaga się także nowej uchwały.

- Chcemy jasnych, klarownych zasad, wedle których prezydent w przyszłości będzie dzielił dotacje. Nie może się to opierać wyłącznie na uznaniowości pana Truskolaskiego - mówi Przemysław Sarosiek.

Radni zapowiadają, że zajmą się projektem takich przepisów. - To już najwyższy czas, by zrobić z tym porządek. Przy podziale dotacji zawsze, nie tylko wśród podmiotów zajmujących się sportem, pojawiają się głosy niezadowolenia - mówi Mariusz Gromko, przewodniczący białostockiej rady miejskiej. - Dlatego trzeba stworzyć jasne kryteria, na podstawie których będą przyznawane pieniądze.

Po raz ostatni dofinansowanie od miasta MOSP otrzymał w 2012 roku. Oficjalnym powodem odmowy jest dług jaki szkółka ma wobec miasta. A to już niemal 800 tys. zł. Z boisk przy ul. Świętokrzyskiej (terenu, który należy do miasta) ośrodek korzysta na podstawie umowy bezpłatnego użytkowania. W 2013 roku magistrat wypowiedział ten kontrakt i zażądał natychmiastowego oddania boisk. Sprawa trafiła do sądu. Miasto ostatecznie przegrało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny