Nie zabiegałem o tę funkcję, o zaszczyty. Nie prowadziłem jakiejś specjalnej kampanii wewnętrznej. Jestem człowiekiem, który poświęca się pracy publicznej. I tak to traktuję. Jako służbę, poświęcenie, a nie jako zaszczyt - powiedział Tadeusz Arłukowicz, wiceprezydent Białegostoku.
W niedzielę białostoccy członkowie Platformy Obywatelskiej zdecydowali, że to właśnie on powinien zostać przewodniczącym miejskich struktur PO. Tadeusz Arłukowicz był jedynym kandydatem na to stanowisko. Za kandydaturą wiceprezydenta opowiedziało się 216 delegatów. Przeciw było tylko pięciu.
- Był najlepszym kandydatem. Już dawno to udowodnił. Szukanie na siłę innego kandydata byłoby sztuczne - uważał Michał Wierzbicki z PO, też wiceprezydent miasta.
- Tadeusz potrafi słuchać. To doskonały negocjator i urodzony dyplomata. Bardzo pracowity i uczciwy - dodał Maciej Żywno, wojewoda podlaski.
Tadeusz Arłukowicz ma teraz przygotować białostocką PO do jesiennych wyborów samorządowych. Ale jak zaznaczył na razie nie ma ambicji, by kandydować na prezydenta Białegostoku.
- Jestem pełen pokory. Wiem, gdzie jest moje miejsce w szyku - zaznaczył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
