Tragiczny pożar zgłoszono do WSKR o godz. 0.44. W ogniu stanął murowany budynek o wymiarach 8x15 metrów, z drewnianą więźbą dachową, pokryty blachą.
Na ratunek ruszyło siedem zastępów straży pożarnej. Dwa wozy PSP z Suwałk i strażacy z okolicznych OSP. Kiedy pierwsi ratownicy dotarli na miejsce cały budynek stał w ogniu.
Przed domem na pomoc czekała sześcioosobowa rodzina. 39-letnia matka, 42-letni ojciec i czworo dzieci w wieku od 11 do 17 lat. To właśnie oni poinformowali strażaków, że w budynku pozostała obłożnie chora 78-letnia kobieta.
Na miejsce przyjechała też grupa operacyjna, policja i pogotowie ratunkowe. Jednak ogień był zbyt wielki, by strażacy mogli bezpiecznie wejść do budynku. Kiedy udało im się nieco stłumić pożar, znaleźli spalone ciało kobiety.
Z pierwszych ustaleń wynika, że pożar mógł rozpocząć się od piwnicy. Miejsce tragedii zbada teraz prokurator wraz z policją. Dzieciom nic się nie stało, opiekują się nimi krewni z Szypliszek, pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala na obserwację rodziców.
Na miejscu tragedii pojawił się także wójt Szypliszek, który będzie organizował pomoc pogorzelcom. Ich dom spłonął doszczętnie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?