Rusza gazyfikacja Włoszczowy

W środę, przedstawiciel tej spółki przyjeżdża do naszego miasta.

Potrzebna zgoda mieszkańców

Jak dowiadujemy się z pisma z 29 czerwca, w pierwszej kolejności, planowana jest budowa sieci rozdzielczej we Włoszczowie w ulicach: Wiśniowej, Partyzantów, Sienkiewicza oraz na osiedlu Reja. Gazyfikacja zaplanowana na lata 2014-2015 ma objąć zasadniczą część miasta. Przypomnijmy, że gmina Włoszczowa nie ponosi żadnych kosztów związanych z tym przedsięwzięciem.

- Sieć gazowa zostanie zaprojektowana tak, aby jej budowa nie była uciążliwa dla właścicieli nieruchomości. Realizacja inwestycji planowana jest w latach 2011-2015. Warunkiem jest uzyskanie od państwa pisemnej zgody na przebieg sieci gazowej. Po zakończeniu budowy Zakład Gazowniczy zobowiązuje się do niezwłocznego przywrócenia terenu budowy do stanu poprzedniego i do należytej rekompensaty w przypadku wyrządzenia szkody - poinformował mieszkańców Włoszczowy dyrektor kieleckiego zakładu Józef Katra.

Każdy dom na wspomnianych ulicach odwiedzi projektant, który będzie miał przy sobie projekt pisemnej zgody na wejście w działkę wraz z mapką ilustrującą planowany przebieg sieci gazowej. - Zwracamy się do państwa z gorącą prośbą o współpracę z projektantami i wykonawcami tej inwestycji. Równie gorąco zachęcamy państwa do przekonywania krewnych i znajomych do idei budowy sieci gazowej i do wyrażenia zgody na jej lokowanie w działkach, nawet wówczas, gdy sami nie chcą z niej korzystać - prosi dyrektor Katra z Zakładu Gazowniczego.

Same plusy?

36-kilometrowy gazociąg wysokiego ciśnienia, który będzie budowany od Jędrzejowa w kierunku Włoszczowy, ma kosztować dziesiątki milionów złotych. Gaz ziemny - jak twierdzą jego dystrybutorzy - ma być nowoczesnym i alternatywnym źródłem energii, wykorzystywanym do ogrzewania domów, mieszkań, przedsiębiorstw, podgrzewania wody, czy przygotowywania posiłków. Inwestor wskazuje ponadto na ekologiczne korzyści wynikające z korzystania z gazu, bezpieczeństwo oraz komfort związany z ciągłością dostaw.

Sceptycy obawiają się przede wszystkim kosztów, jakie będą musieli ponieść za to nowe medium. Na sesji Rady Miejskiej we Włoszczowie w lutym tego roku, na której gościł Jerzy Szydłowski, zastępca dyrektora do spraw dystrybucji Zakładu Gazowniczego w Kielcach, nie wspomniał nic o wydatkach mieszkańców na instalację gazową. Nam udało się dowiedzieć, że za przyłącze o długości 15 metrów każdy zainteresowany odbiorca gazu będzie musiał zapłacić 1500-1600 złotych. Na własny koszt będzie też musiał wykonać wewnętrzną instalację gazową, uzyskując wcześniej projekt techniczny i pozwolenie na budowę. To kolejne koszty. Czy to się opłaci?

Zdaniem Szydłowskiego - jak najbardziej. - Roczny koszt korzystania z gazu ziemnego dla przeciętnej czteroosobowej rodziny mieszkającej w domu jednorodzinnym wyniesie około cztery tysiące złotych - wyliczył dyrektor. Czy znajdą się w takim razie chętni odbiorcy w powiecie włoszczowskim? Tego nie wiadomo, gdyż Zakład Gazowniczy nie przeprowadzał badań marketingowych. Jednak Jarzy Szydłowski jest spokojny. - Gdybyśmy nie wierzyli w sukces tej inwestycji, nie realizowalibyśmy jej - powiedział nam po pierwszym w tym roku spotkaniu we Włoszczowie.