Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szudziałowo, Zawady - Gminy na skraju bankructwa, wprowadzają restrykcyjne oszczędności

Julita Januszkiewicz
Budynek Urzędu Gminy w Szudziałowie
Budynek Urzędu Gminy w Szudziałowie Urząd Gminy w Szudziałowie
Zobowiązania gmin przekroczyły 60 procent dochodów. Aby oszczędzić, wyłączane są latarnie, redukuje się etaty w urzędach.

5,8 mln zł - tyle wynosi zadłużenie gminy Szudziałowo

Sytuacja finansowa jest ciężka. Banki nie udzielają już nam kredytów - przyznaje Mariusz Czaban, wójt gminy Szudziałowo. Jej zadłużenie wynosi bowiem 64 procent dochodów. To o 11 procent mniej niż w ubiegłym roku, ale o cztery procent więcej niż zakłada dopuszczalny próg zobowiązań.

Według wójta, gmina przeinwestowała. Jego zdaniem, nietrafioną i zbyt kosztowną inwestycją, była budowa zakładu produkującego kostki brukowe, którą i tak wstrzymano.

By zmniejszyć dług, gmina realizuje program naprawczy. To oznacza drastyczne oszczędności. - Połączyliśmy gimnazjum z podstawówką. Wyłączyliśmy latarnie. Z urzędu zwolniono osiem osób. Nie ma też u nas podwyżek. Poza tym planujemy podnieść maksymalnie podatki - wylicza Mariusz Czaban.
Liczy, że w ten sposób w 2012 roku zostanie wypracowana nadwyżka budżetowa.

Zawady na skraju bankructwa

Na skraju bankructwa jest też gmina Zawady. Jej zadłużenie sięga 61,67 procenta. Tu też wprowadzono oszczędności. - Jest tak źle, że w ubiegłym miesiącu nie wypłacono urzędnikom pensji. Dostali je tylko nauczyciele - przyznaje wójt Krzysztof Wądołowski. - Zwolniłem kilka osób, w tym sekretarza.

Czterem urzędnikom, m.in. skarbnikowi, zmniejszono pobory. Wyłączono też oświetlenie uliczne. Wójt ma nadzieję, że dzięki temu dług się zmniejszy przynajmniej do 50 procent.

Pozostałe samorządy radzą sobie lepiej. Jednak to nie oznacza, że nie mają długów. Na przykład zobowiązania Białegostoku wynoszą 49 procent dochodów, ale w przyszłym roku wskaźnik ten może przekroczyć 50 proc. Magistrat zapożyczy się, by móc inwestować.

Wydatki wszędzie gdzie się da ogranicza gmina Łapy. Obecnie jej zadłużenie wynosi 45 proc. dochodów. - Od początku roku zaoszczędziliśmy nieco ponad milion złotych. Na przykład zamroziliśmy podwyżki - mówi Marian Olechnowicz, rzecznik łapskiego urzędu.

Około 23 procent dochodów - tyle wynosi zadłużenie gminy Wasilków.

- To nie jest dużo - ocenia Marta Szczuka, skarbnik. - Staramy się nie zapożyczać, ale nie oznacza to, że nic nie robimy. Inwestycje rozkładamy na lata.

Bankructwo nie grozi gminom Choroszcz czy Supraślu. Tu zobowiązania wynoszą odpowiednio: 37 i 22 procent.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny