Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szrotówek kasztanowcowiaczek atakuje kasztanowce. Przedszkolaki ratują drzewa.

Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 41 przy ulicy Świętojańskiej już zgłosiły się do akcji "Ratujmy kasztany 2010”. Wczoraj, podczas spaceru po Plantach dowiedziały się, co to za akcja i czemu ma służyć. Potem zbierały liście kasztanowców.
Dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 41 przy ulicy Świętojańskiej już zgłosiły się do akcji "Ratujmy kasztany 2010”. Wczoraj, podczas spaceru po Plantach dowiedziały się, co to za akcja i czemu ma służyć. Potem zbierały liście kasztanowców. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Szrotówek kasztanowcowiaczek już kolejny sezon osłabia białostockie kasztanowce. Departament ochrony środowiska zachęca do przyłączenia się do akcji sprzątania liści kasztanowców, które rosną najbliżej nas. Szkoły, przedszkola i osoby prywatne mogą zgłaszać się do urzędu po specjalne worki i rękawice.

Nasze dzieci wezmą udział w akcji "Ratujmy kasztany 2010" - mówi Iwona Sawicka, opiekunka koła przyrodniczo-badawczego działającego w Integracyjnym Przedszkolu Samorządowym nr 41 przy ulicy Świętojańskiej.

- Podczas pogadanki dowiadują się, dlaczego będą zbierać liście kasztanowca.
Maluchy uzbrojone w rękawice i specjalne worki pomogą ratować drzewa zagrożone szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem.

Departament ochrony środowiska Urzędu Miejskiego od sześciu lat prowadzi akcję zwalczania tego szkodnika. Co roku zachęca białostoczan do wzięcia w niej udziału.

- Firmy oczyszczające miasto mają za zadanie na bieżąco sprzątać opadające z kasztanowców liście - mówi Dariusz Sobociński, kierownik referatu utrzymania czystości. - Ale zależy nam na tym, żeby do akcji włączyli się też mieszkańcy miasta, bo tylko wtedy mamy szanse uratować te drzewa.

Chodzi o to, aby grabić i uprzątać liście kasztanowców zaatakowanych przez szrotówka. - Poczwarki tego szkodnika żerują i rozmnażają się na liściach kasztanowców - tłumaczy Sobociński. - Zimują osłonięte kokonem wewnątrz opadłych liści, dlatego tak ważne jest dokładne ich uprzątnięcie i spalenie.

Nie ma skutecznej w 100 procentach metody walki ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Jedną z nich jest wstrzykiwanie do pnia kasztanowca środków chemicznych.

- Ale to jednak chemia. Nie pozostaje bez wpływu na drzewo. Z doświadczenia i obserwacji wiemy, że najlepszym sposobem jest po prostu dokładne uprzątnięcie liści - tłumaczy Sobociński. - Atutem tej formy zwalczania szkodnika jest fakt, że to metoda bezinwazyjna.

Dzięki takiej akcji można ograniczyć populację szkodników w następnym roku o około 30 procent.

Szrotówek kasztanowcowiaczek - walka trwa

Na potrzeby tegorocznej akcji miasto zamówiło 2,5 tys. sztuk papierowych worków oraz rękawice ochronne.

- Uprzątnijmy liście tych kasztanowców, które rosną najbliżej naszych szkół, przedszkoli, miejsc pracy oraz w okolicach miejsca zamieszkania - namawia Sobociński. - Napełnione worki zostaną zabrane przez pracowników departamentu ochrony środowiska i spalone.

Chętni do uczestnictwa w akcji mogą się zgłaszać do departamentu ochrony środowiska i gospodarki komunalnej urzędu miejskiego przy ulicy Branickiego 9, pok. 303, tel.: 85 869 65 19, 869 65 08, lub faxem: 869 6529.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny