Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitale przekształcą się w spółki

sxc.hu
Samorząd będzie musiał albo spłacić straty szpitali albo przekształcić je w spółki
Samorząd będzie musiał albo spłacić straty szpitali albo przekształcić je w spółki sxc.hu
Tylko trzy placówki zdrowotne w województwie, podległe samorządowi, ubiegły rok zakończyły z dodatnim wynikiem finansowym. Pozostałych 13 jednostek odnotowało straty.

Zgodnie z ustawą uchwaloną przez Sejm, w przyszłym roku straty szpitali będzie musiał pokryć samorząd. Inne wyjście to spłata części zobowiązań i przekształcenie zakładów w spółki.

Przekształcenie szpitali w spółki nie będzie obowiązkowe. Jednak samorządy, które tego nie zrobią, będą musiały pokrywać ich ujemny wynik finansowy. Tak zakładają przepisy ustawy o działalności leczniczej, którą uchwalił Sejm.

- To będzie duży dylemat - przyznaje Cezary Cieślukowski, członek zarządu województwa podlaskiego odpowiedzialny za służbę zdrowia. - Województwo będzie musiało albo pokrywać straty jednostek, albo spłacić część zobowiązań i przekształcić szpitale w spółki prawa handlowego.

Urząd marszałkowski zrobił już analizy prawne i ekonomiczne skutków wejścia w życie nowej ustawy. Podlega mu 16 jednostek opieki zdrowotnej. W ubiegłym roku tylko trzy z nich nie wykazały ujemnego wyniku finansowego.

- Stratę miały wszystkie jednostki oprócz trzech stacji pogotowia - mówi Cezary Cieślukowski.
Ponad 19 milionów niedoboru to wynik szpitala wojewódzkiego w Białymstoku. - Od lat mamy za mały kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, a oszczędności, które czynimy, są pożerane przez galopujący wzrost kosztów utrzymania - tłumaczy Sławomir Kosidło, dyrektor szpitala.

Wyjaśnia, że przekształcenie placówki w spółkę nic nie da. Na jej normalne funkcjonowanie brakuje bowiem około 30 milionów złotych. - Przez oszczędności nie załata się tej dziury - mówi dyrektor. - Zmiana tylko szyldu na spółkę i zostawienie w takiej strukturze, pogrąży szpital.

Najpierw restrukturyzacja potem spółka

Natomiast samorząd województwa nie ma pieniędzy na spłatę strat. Musiałoby to stać się kosztem ograniczenia innych wydatków. Tym bardziej, że województwa obecnie mają mniejsze możliwości zaciągania zobowiązań.

Zadłużenie wszystkich szpitali wynosi ponad 200 milionów złotych. Z roku na rok jest coraz wyższe. Na koniec 2009 roku wynosiło niecałe 182 milionów złotych. Największe zobowiązania oraz straty powstają w szpitalach wojewódzkich w Białymstoku oraz Suwałkach.

Jednak te jednostki oraz zakład w Łomży, szpital psychiatryczny w Choroszczy i Białostockie Centrum Onkologii w pierwszym okresie nie będą przekształcane w spółki.

- Chcemy pogłębić procesy restrukturyzacyjne i naprawcze - tłumaczy Cezary Cieślukowski. - Spodziewam się, że wszystkie jednostki, oprócz Śniadecji oraz szpitala w Suwałkach, rok bieżący zamkną z wynikiem dodatnim.

Nową ustawę o działalności leczniczej musi jeszcze przegłosować Senat, a potem podpisać prezydent.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny