Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital wojewódzki nie ma umów z NFZ. Dyrektor zwleka, zarząd naciska.

Fot. Wojciech Oksztol
Jacek Piorunek, Jarosław Dworzański i Cezary Cieślukowski z zarządu województwa
Jacek Piorunek, Jarosław Dworzański i Cezary Cieślukowski z zarządu województwa Fot. Wojciech Oksztol
Białostocki szpital wojewódzki nie ma jeszcze umów z Funduszem na okulistykę, neurologię oraz rehabilitację neurologiczną. Terminy na składanie ofert upływają dziś i w środę. Jednak dyrektor szpitala zwleka z podjęciem decyzji.

My mamy przekonać szpital, żeby złożył swoją ofertę - tłumaczy Cezary Cieślukowski, członek zarządu województwa podlaskiego odpowiedzialny za służbę zdrowia. - Natomiast szpital i Narodowy Fundusz Zdrowia mają potem w trakcie negocjacji pogodzić swoje interesy.

Takie ustalenia zapadły podczas spotkania Cezarego Cieślukowskiego z zastępcą dyrektora podlaskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Grzegorzem Łojewskim.

Dziś jest ostatni dzień, żeby wojewódzki szpital zespolony w Białymstoku złożył swoją ofertę na leczenie w zakresie neurologii oraz rehabilitacji neurologicznej. W środę natomiast upływa termin składania ofert na okulistykę. Teraz te oddziały działają na podstawie starej umowy. Została ona automatycznie przedłużona do końca lutego.

Natomiast dyrektor szpitala zwleka z podjęciem ostatecznej decyzji, czy złożyć nową ofertę na leczenie w tym roku.

- Spotkamy się, to przedyskutujemy tę kwestię - odpowiada krótko Sławomir Kosidło, dyrektor szpitala wojewódzkiego im. Śniadeckiego. - Nie musimy przecież oferty złożyć w poniedziałek rano. Fundusz pracuje do godziny 15.45.

Szpital czeka, bo uważa, że limity NFZ są za niskie

Wcześniej szpital nie stanął do konkursu. Jego zdaniem, kontrakty, jakie proponuje Fundusz są zbyt niskie. W nowo utworzonym w placówce oddziale rehabilitacji neurologicznej jest ponad 20 łóżek. Natomiast NFZ proponuje opłacenie mniej niż połowę z nich.

Dyrektor szpitala chciałby też, żeby oddział okulistyki funkcjonował w trybie planowym, a nie całodobowo i z ostrymi dyżurami. Twierdzi, że takie oddziały są w szpitalach dochodowe, a przez za niskie kontrakty z NFZ okulistyka przynosi straty. Szpital wojewódzki w Białymstoku jest jednym z najbardziej zadłużonych w Polsce.

NFZ tłumaczy, że nie ma więcej pieniędzy na kontrakt.

Szpital o problemie z kontraktami poinformowała zarząd województwa i poprosił o interwencję. Jak twierdzi Cezary Cieślukowski, szpital złoży ofertę. Jeśli tego nie zrobi, NFZ może wybrać inne placówki do leczenia w tych specjalizacjach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny