Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital wojewódzki będzie miał kontrakt z NFZ na angiograf

Fot. Wojciech Oksztol
Do tej pory w pracowni wykonaliśmy 96 zabiegów – mówi dr Jerzy Bychowski, ordynator oddziału kardiologicznego w szpitalu wojewódzkim. – Z nowym kontraktem będziemy mogli robić ich więcej.
Do tej pory w pracowni wykonaliśmy 96 zabiegów – mówi dr Jerzy Bychowski, ordynator oddziału kardiologicznego w szpitalu wojewódzkim. – Z nowym kontraktem będziemy mogli robić ich więcej. Fot. Wojciech Oksztol
Zmniejszy się kolejka na koronografię. Od września w Białymstoku planowe badania będą wykonywały już dwie pracownie.

Do tej pory w szpitalu wojewódzkim z angiografu korzystano jedynie w pilnych przypadkach. Bo nie było umowy z podlaskim oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia na tego typu badania. W szpitalu klinicznym czeka się na nie około trzech miesięcy.

- Mamy średnio trzy do czterech zabiegów dziennie - mówi doktor Jerzy Bychowski, ordynator oddziału kardiologicznego w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku. - A moglibyśmy robić ich nawet dziesięć. Teraz pracujemy na pół gwizdka.

Od kwietnia, kiedy to otwarto pracownię kardiologii inwazyjnej w szpitalu, wykonano 96 zabiegów. Jednak do tej pory umowa oddziału z Narodowym Funduszem Zdrowia nie obejmowała tego typu zabiegów.

- Mieliśmy promesę z funduszu, że taki kontrakt będzie - tłumaczy dr Jerzy Bychowski. - Większość z wykonanych zabiegów miało charakter ratujących życie.

Również we wtorek z angiografu skorzystała pacjentka w stanie przedzawałowym. Dwa dni temu została przyjęta na ostrym dyżurze. - Tak od miesiąca miałam bóle w klatce - opowiada Władysława Mazurkiewicz z Białegostoku. - A ostatnio bardzo silne.

- Jeszcze dzień, dwa i mógłby być zawał - mówi dr Jerzy Bychowski. - Teraz usunęliśmy przyczynę, a nie tylko uśmierzyliśmy ból.

Od września będą tu przyjmowani też pacjenci na planowe badania. Bo pod koniec sierpnia zostanie zawarty nowy kontrakt z Funduszem.

- W poniedziałek składamy naszą ofertę - mówi dr Sławomir Kosidło, dyrektor szpitala. - I od września będziemy mogli działać.
Żeby stanąć do nowego konkursu, szpital musiał rozwiązać obowiązującą umowę z NFZ. Ta wygasa z końcem sierpnia.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby umowa zaczęła obowiązywać od września - zapewnia Adam Dębski, rzecznik podlaskiego oddziału NFZ. - Pieniądze na to były zagwarantowane już na początku roku.

Problemem natomiast na początku był odpowiedni personel do obsługi angiografu. A potem okazało się jeszcze, że pracownia musi być zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym. To warunki, które musiał spełnić szpital, żeby starać się o kontrakt z Funduszem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny