To czwarte piętro w głównym budynku szpitala. Jeszcze kilka lat temu zajmował je oddział chirurgiczny. Gdy przeniósł się w nowe, wygodniejsze miejsce, pomieszczenia stały puste. Stąd pomysł, by je wyremontować i przenieść tu kolejny oddział – właśnie chorób wewnętrznych i chorób płuc.
– Ten oddział, w ramach którego ostatnio dodatkowo funkcjonuje oddział covidowy, nie był remontowany od lat 70. – tłumaczy starosta białostocki Jan Perkowski.
Jak mówi, przebudowa trwała siedem miesięcy. Teraz pacjenci mają do dyspozycji 3-4-osobowe sale z łazienkami, a każde stanowisko łóżkowe wyposażono w panele z gazami medycznym: tlen, powietrze, próżnia oraz oświetlenie noce, zabiegowe i ogólne. Jest też nowoczesna winda (dzięki jej gabarytom nie będzie już problemu z przewozem chorych na noszach i na łóżkach szpitalnych) oraz czterołóżkowa sala intensywnego nadzoru. I dyżurka dla lekarzy.
Łapy. Poradnie urologiczna oraz gruźlicy i chorób płuc startują 1 lipca
Z kolei Urszula Łapińska, dyrektorka szpitala, docenia wygodę pracy i możliwość - w razie potrzeby - szybkiego oddzielenia pacjentów covidowych.
– Na poprzednim oddziale w takich sytuacjach musieliśmy budować prowizoryczne śluzy, przez co trzeba było wyłączyć z użytkowania jedną salę. Teraz takiego problemu nie ma – mówi.
Remont kosztował 3 mln zł. Dwie trzecie funduszy udało się pozyskać z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, resztę dołożył sam szpital. W uroczystości otwarcia zmodernizowanego oddziału wzięli udział m.in. senator Mariusz Gromko i wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?