Szpital w Choroszczy. Poprawi się leczenie

Teraz oddział neurologiczny może przyjąć 60 pacjentów. Jednak potrzeby są znacznie większe. - Zmieniły się bowiem zasady kontraktowania świadczeń, zwłaszcza w zakresie neurologii udaru - tłumaczy Tomasz Goździkiewicz, dyrektor szpitala w Choroszczy.

To oznacza, że do tej placówki są także kierowani pacjenci z innych szpitali. Co miesiąc jest tutaj dziesięć ostrych dyżurów. I po każdym neurologia jest przepełniona. Na korytarzach leży nawet dwadzieścia osób po udarach. - Przecież nie możemy odmówić przyjęcia ciężko chorych pacjentów - przyznaje Tomasz Goździkiewicz.

Dlatego wpadł na pomysł, by rozbudować budynek, w którym mieści się oddział neurologiczny. Dzięki temu szpital zyskałby dodatkowe pomieszczenia. A co najważniejsze poprawiły się warunki leczenia chorych.
Pod koniec ubiegłego roku dyrektor złożył w urzędzie marszałkowskim wniosek o dofinansowanie. Jednak placówce nie przyznano tych pieniędzy.
Kilka dni temu podlascy radni wprowadzili poprawki do tegorocznego budżetu województwa, co oznacza, że szpital otrzymał 800 tysięcy złotych dotacji na rozbudowę neurologii.

Poza tym radni zgodzili się na zawieszenie do końca czerwca przyszłego roku spłaty 2,5 mln złotych pożyczki, udzielonej z budżetu województwa szpitalowi psychiatrycznemu w Choroszczy.

Te oznacza, że będzie więcej pieniędzy potrzebnych na rozbudowę oddziału neurologii.

- Nie jest jeszcze wiadomo ile w sumie będzie kosztowała inwestycja. Ostateczną kwotę poznamy po rozstrzygnięciu przetargów. Zapewnimy też tak zwany wkład własny - wyjaśnia Tomasz Goździkiewicz.
Obiekt ma być rozbudowany do końca roku, a wyposażony najpóźniej do marca przyszłego roku.

- Przybędzie nam około 30 łóżek. Wybudujemy także nowe łazienki i gabinety - wylicza Tomasz Goździkiewicz.