Na hali Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku trwają ostatnie prace przygotowawcze przed jutrzejszym uruchomieniem. Być może już 27 marca trafią tu pierwsi pacjenci chorzy na COVID-19.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej wojewody podlaskiego, dyrekcji szpitala oraz lekarzy, którzy będą nadzorować leczenie w szpitalu tymczasowym, zaprezentowano koncepcję funkcjonowania szpitala.
- W ciągu ostatnich czterech tygodni nastąpił wzrost pacjentów wymagających hospitalizacji z powodu COVID-19. W związku z tym zwiększamy liczbę łóżek, co odbywa się w dwóch kierunkach: zwiększamy bazę w szpitalach stacjonarnych oraz angażujemy szpitale tymczasowe - mówił Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski. - Szpital przy ul. Żurawiej działa od 10 grudnia, ten na hali UMB do tej pory nie był używany i pełnił funkcję punktu szczepień. Teraz będziemy go uruchamiać.
Od soboty (27 marca) na hali UMB do dyspozycji będzie 56 łóżek covidowych oraz 4 respiratorowe. To na początek. Jeśli będzie taka potrzeba, szpital może zapewnić leczenie 80 pacjentom.
- Przyjmowane będą tu osoby z pełnym rozpoznaniem choroby, nie z podejrzeniem zakażenia. Nie mamy bowiem możliwości, aby w warunkach polowych każdego pacjenta odseparować - podkreślał doc. Jan Kochanowicz, dyrektor USK w Białymstoku.
W szpitalu tymczasowym będzie pracował w większości personel medyczny i niemedyczny delegowany z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Kadrę zasili też kilka osób skierowanych przez wojewodę podlaskiego z innych placówek. Całością kierować będzie prof. Anna Moniuszko-Malinowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji UMB.
- Kryteria przyjęcia do szpitala tymczasowego są ściśle określone i obowiązują wszystkie tego typu szpitale - zaznacza Moniuszko-Malinowska. - Przyjęte zostaną osoby z pozytywnym wynikiem testu RT-PCR lub testu antygenowego, które będą też miały przeprowadzoną diagnostykę radiologiczną. Warunki nie pozwalają na hospitalizację osób niestabilnych oddechowo lub krążeniowo, pacjentów w stanie zagrożenia życia, w stanie psychozy oraz w stanie zaostrzenia chorób przewlekłych.
Jak mówi dyrektor USK, szpital tymczasowy będzie dysponował karetką, która w przypadku nagłego pogorszenia stanu zdrowia pacjenta, będzie mogła go błyskawicznie przetransportować na szpitalny oddział ratunkowy przy ul. Skłodowskiej.
- Dopracowujemy kryteria przyjęć pacjentów w szpitalu tymczasowym. Rozważamy taką możliwość, aby pacjenci ustabilizowani oraz pacjenci młodzi, u których ryzyko wystąpienia powikłań jest dużo mniejsze, mogli być przeniesieni na halę UMB z ul. Żurawiej - mówi Jan Kochanowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?