Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital tymczasowy dla pacjentów z COVID-19 w Rzeszowie na początek może przyjąć 20 chorych. To będą te cięższe przypadki

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
- Aktualnie sytuacja epidemiczna w naszym regionie jest stabilna, co daje nam pewien oddech i spokój w organizowaniu szpitala tymczasowego - przyznała wojewoda Ewa Leniart.
- Aktualnie sytuacja epidemiczna w naszym regionie jest stabilna, co daje nam pewien oddech i spokój w organizowaniu szpitala tymczasowego - przyznała wojewoda Ewa Leniart. Krzysztof Kapica
Pierwszych pacjentów z koronawirusem szpital tymczasowy, który powstał w nowym skrzydle szpitala MSWiA w Rzeszowie, może przyjąć już 26 listopada. Na początek przygotowanych zostało 20 łóżek. Niezwykle istotnych, bo dla chorych na COVID-19 z ciężką niewydolnością oddechową. Docelowo w 4-kondygnacyjnym budynku z lądowiskiem dla helikopterów może być zorganizowanych 160 łóżek, ale to będzie zależało od rozwoju pandemii na Podkarpaciu.

Dziś po raz pierwszy dziennikarze mogli zobaczyć stan przygotowań do otwarcia 26 listopada szpitala tymczasowego. Został on stworzony w nowo wybudowanym skrzydle szpitala MSWiA przy ul. Krakowskiej w Rzeszowie.

Pierwotnie plan był taki, że miała tu zostać przeniesiona część oddziałów ze starego budynku placówki. Miały tu funkcjonować - i tak się stanie w przyszłości - oddział neurologiczny z pododdziałem udarowym, chirurgia z ortopedią oraz Szpitalny Oddział Ratunkowy, odciążający SOR w szpitalu przy Lwowskiej.

Nowe skrzydło szpitala MSWiA w Rzeszowie - szpital tymczasowy dla pacjentów z Covid-19.

Tak wygląda szpital tymczasowy dla pacjentów z COVID-19 w Rz...

Nowe skrzydło szpitala MSWiA dla zakażonych koronawirusem

Sytuacja pandemiczna sprawiła, że zmieniły się priorytety. Nowy budynek trzeba było przekształcić na covidowy szpital tymczasowy, zgodnie z decyzją ministra zdrowia.

- Na ten moment posiadamy już 80 procent sprzętu, o który zabiegaliśmy. Każdego dnia przychodzą dostawy z Agencji Rezerw Materiałowych

- mówi Piotr Wańczura, pełnomocnik dyrektora szpitala MSWiA ds. szpitala tymczasowego.

A co z kadrą?

- Mamy własny zespół, a także kadry, które zostały do nas skierowane z urzędu wojewódzkiego. W grupie ponad 60 osób mamy 8 lekarzy, m.in. 5 anestezjologów, którzy chcą podjąć pracę w charakterze dyżurów covidowych. Cały czas poszukujemy specjalistów w zakresie chorób wewnętrznych, pulmonologii i anestezjologii intensywnej terapii. Na zakaźników nie liczymy, bo wiemy, że na rynku ich w tym momencie nie ma.

Słyszymy, że osoby te przyszły z różnych ośrodków.

- Większość personelu preferuje umowy zlecenie, ale proponujemy też umowy kontraktowe. Jesteśmy skłonni pójść na daleko idący kompromis i zaoferować kandydatom formy najbardziej przez nich do zaakceptowania - tłumaczy doktor Wańczura.

Piotr Wańczura: mamy bardzo doświadczony personel

60-osobowa kadra w szpitalu tymczasowym w Rzeszowie jest wystarczająca?

- Na uruchomienie pierwszego poziomu z 20 łóżkami dla chorych na COVID-19, tak - zapewnia Piotr Wańczura. - Mamy bardzo doświadczony personel, także ze szpitala, przygotowany aby rozpocząć działalność. W najbliższych dniach autoryzowany serwis ma uruchomić respiratory i kardiomonitory. Dziś ma być zamontowany dodatkowy zbiornik na 13 ton tlenu.

Doktor Wańczura tłumaczy, że szacowali, iż na start będą potrzebowali ok. 52 osoby z personelu średniego, czyli pielęgniarki i ratowników medycznych.

- W godzinach przedpołudniowych delegujemy tu pracowników oddziału chorób wewnętrznych, którzy będą stanowili nadzór merytoryczny nad oddziałem covidowym. Natomiast w godzinach popołudniowych będą pracować lekarze przychodzący na dyżur. W zależności od liczby łóżek będziemy szacowali nasze dalsze zapotrzebowanie na kadrę.

Ewa Leniart: aktualnie sytuacja epidemiczna w naszym regionie jest stabilna

Docelowo w nowym skrzydle na czterech poziomach może zostać ustawionych 160 łóżek, w tym dodatkowo 30 lub więcej respiratorowych.

- Aktualnie sytuacja epidemiczna w naszym regionie jest stabilna, co daje nam pewien oddech i spokój w organizowaniu szpitala tymczasowego - przyznała wojewoda Ewa Leniart, co potwierdził Adam Sidor, szef podkarpackiego sanepidu, podliczający, że o ile pierwszą fale przeszliśmy bardzo łagodnie to druga mocno dotknęła nasz region. Bywały momenty, że mieliśmy czwarte miejsce w kraju pod względem zachorowalności. Dziś to siódma pozycja.

- Drugi tydzień obserwujemy spadek liczby nowych zakażeń koronawirusem. Przypomnę, że jeszcze 3 tygodnie temu mieliśmy ponad 10 tys. zachorowań tygodniowo. Tydzień temu ponad 7, w tej chwili nieco ponad 5,3

- mówi Adam Sidor.

Od początku pandemii na Podkarpaciu doszło do 1041 zgonów związanych (pośrednio lub bezpośrednio) z koronawirusem. To piąty najwyższy wynik w kraju. Co więcej, ostatnio media poinformowały, że województwo podkarpackie jest jednym z tych, w których - ostatnio - odnotowywany jest najwyższy przyrost zgonów. Sprawdziliśmy, jak ta dramatyczna statystyka przekłada się na poszczególne powiaty - na kolejnych slajdach te, w których sytuacja jest najtrudniejsza (cały okres epidemii, dane z sanepidu).

Koronawirus. W tych podkarpackich powiatach zmarło najwięcej...

Duża ilość zgonów na Podkarpaciu

Dlaczego na Podkarpaciu obserwujemy tak zatrważająco dużą liczbę zgonów? Aż 8 z 20 powiatów w Polsce, które w październiku odnotowały największy procentowy wzrost śmiertelności, leży w naszym województwie.

Wojewoda zaznacza, że nie jest znawcą tematu, ale ma takie refleksje:

- Kilka rzeczy należy wziąć pod uwagę. Zapewne mniej osób zgłaszało się do szpitali i przychodni z innymi, poważnymi schorzeniami z obawy, że mogą się zarazić i kończyło się to tragicznie. Druga rzecz: Podkarpacie jest regionem o najdłuższym okresie życia. Wśród zmarłych mamy wiele osób o znacznym zaawansowaniu wiekowym. Ważną rzeczą jest też sytuacja epidemiczna z początku października, kiedy byliśmy w tej niechlubnej czołówce pod względem liczby zachorowań w kraju.

Podczas konferencji padło też pytanie, kiedy będziemy testowani na obecność koronawirusa? Bo przypomnijmy, Podkarpacie będzie jednym z trzech regionów w Polsce, obok Małopolski i Śląska, gdzie zaplanowano badania przesiewowe testami antygenowymi na koronawirusa. Taką decyzję podjął rząd. Wojewoda tłumaczyła, że nie ma jeszcze konkretnej daty, kiedy takie badania się rozpoczną.

- Możliwe są dwa warianty badań. Przez POZ-y lub istniejące Drive Thru. Zobaczymy, które z rozwiązań zostanie zastosowane. Takie informacje będziemy mieli w najbliższym czasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szpital tymczasowy dla pacjentów z COVID-19 w Rzeszowie na początek może przyjąć 20 chorych. To będą te cięższe przypadki - Nowiny

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny