Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szlachetna Paczka. Piłkarze Jagiellonii jak co roku wsparli jedną z białostockich rodzin (zdjęcia)

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Szlachetna Paczka Jagiellonii Białystok
Szlachetna Paczka Jagiellonii Białystok Wojciech Wojtkielewicz
W środowy wieczór (8.12) Taras Romanczuk, Stephen Bitok, Karol Struski kompletowali paczkę dla młodej mamy i jej dwójki dzieci. Bez darczyńców wciąż pozostaje ponad 20 podlaskich rodzin.

Tegoroczna Szlachetna Paczka zbliża się ku końcowi. Weekend Cudów, czyli moment, gdy potrzebujące rodziny otrzymają przygotowane przez darczyńców paczki, odbędzie się już w najbliższy weekend (11-12.12).

W ubiegłym roku paczki dostały 353 rodziny. W tym roku, jeśli wszystko pójdzie z planem, trafią one do ponad 100 rodzin więcej (460). W systemie wciąż pozostaje ich 28 (liczba na środowy wieczór). Czas na dołączenie do akcji upływa w piątkowy wieczór.

- Na początku tygodnia było ich jeszcze 100. Jednak dzięki mocnej mobilizacji, dużo osób dołączyło do nas na tę ostatnią chwilę. Ta liczba jest już dość mała, więc mamy nadzieję, ze po raz kolejny uda nam się dotrzeć z pomocą do wszystkich - mówi Magdalena Chowańska z podlaskiej ekipy Szlachetnej Paczki.

Jak co roku wśród darczyńców znaleźli się piłkarze Jagiellonii Białystok. W środowe popołudnie (8.12) Taras Romanczuk, Stephen Bidok i Karol Struski pojawili się w sklepie Jysk w Outlet Center w Białymstoku. W tym roku postanowili pomóc pani Iwona. To mieszkająca w Białymstoku młoda, 29-letnia samotna matka dwójki dzieci (dwulatki i czterolatka). Kobieta cierpi na zespół Aspergera. Mimo wielu przeciwności losu chce zmienić swoje życie. Niedawno rozpoczęła studia.

- Nie pierwszy raz pomagamy w Szlachetnej Paczce. Mam nadzieję, że zakupy jak zwykle się udadzą - przyznaje Taras Romańczuk. - W akcję włącza się każdy, i sztab trenerski i zawodnicy. To fajna sprawa pomagać i jeżeli tylko jest taka możliwość, to trzeba to robić. Im więcej od siebie dajesz, tym więcej do ciebie wróci.

Wśród najpotrzebniejszych rzeczy, o jakich marzy rodzina, są kurtki zimowe i stół. Ze sklepu piłkarze Jagiellonii wyszli także z nową pościelą, poduszkami i ręcznikami.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny