Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły kuszą profilami. Zmiany już od września

Aneta Boruch [email protected] tel. 85 748 96 63
Krzysztof Tarasewicz (z lewej) i jego kolega Andrzej Ciulkin uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych nie mają wątpliwości, że blacharz-lakiernik to świetny zawód na obecne czasy. – Kto go zdobędzie, na pewno na tym nie straci – zapewniają.
Krzysztof Tarasewicz (z lewej) i jego kolega Andrzej Ciulkin uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych nie mają wątpliwości, że blacharz-lakiernik to świetny zawód na obecne czasy. – Kto go zdobędzie, na pewno na tym nie straci – zapewniają. Anatol Chomicz
Pięć nowych zawodów pojawi się w białostockich szkołach średnich. To odpowiedź na potrzeby regionalnego rynku pracy - twierdzą dyrektorzy.

W tej chwili blacharz-lakiernik to jeden z najbardziej pożądanych zawodów. Na pewno jeśli ktoś pójdzie na ten kierunek, to nie straci - zachwala Krzysztof Tarasewicz, uczeń Zespołu Szkół Mechanicznych w Białymstoku.

Po kilku latach przerwy do jego szkoły wróci zawód blacharz. - Spróbujemy ponownie utworzyć taką klasę ze względu na duże zapotrzebowanie pracodawców branży motoryzacyjnej na takich specjalistów - mówi Małgorzata Kiebała, dyrektorka ZSM.

Jedna z firm zadeklarowała, że obejmie nad tą klasą patronat i wyposaży pracownie blacharsko-lakierniczą w nowoczesne narzędzia. Jej uczniowie mogą liczyć na praktyki u pracodawców, a także na wyjazdy zagraniczne.

Białostockie szkoły ponadgimnazjalne rozpoczynają walkę o nowych uczniów. Od września pojawi się w nich pięć zupełnie nowych zawodów. W Szkole Policealnej Nr 4 Zespołu Szkół Zawodowych Nr 2 utworzona zostanie klasa o specjalności technik mechanik lotniczy.

- Pomysł przedyskutowaliśmy z naszym Aeroklubem - mówi Nina Klebus, dyrektorka ZSZ nr 2. - Zdaniem jego szefów jest zapotrzebowanie na takich mechaników. Teraz ściągają ich z innych rejonów Polski.

Szkoła Policealna Nr 5 Centrum Kształcenia Ustawicznego chce wykształcić asystentów osoby niepełnosprawnej. Ta placówka obecnie prowadzi dwa projekty, adresowane do niepełnosprawnych.

- Na co dzień duża grupa z nich potrzebuje takiego asystenta, by móc normalnie funkcjonować - mówi Bożena Krasnodębska, dyrektorka CKU.

Ta placówka planuje również utworzyć klasę o specjalności asystent kierownika produkcji filmowej. Zdaniem dyrekcji to też przyszłościowy kierunek na rynku pracy.

Białostocka odzieżówka zamierza kształcić od września fototechników, czyli specjalistów dla branży reklamowej i poligraficznej. A ze względu na to, że Białystok jest miastem tranzytowym między wschodem a zachodem Europy, także techników-logistyków.

- Gospodarka i potrzeby rynku pracy zmieniają się, a zadaniem edukacji jest nadążanie za nimi - chwali Jerzy Kiszkiel, podlaski kurator oświaty.

- Nowe kierunki kształcenia wprowadzane w ostatnich latach, pokazują, że ich absolwenci szybko znajdują zatrudnienie bądź dobrze sobie radzą na studiach - mówi Wojciech Janowicz, dyrektor departamentu edukacji w białostockim magistracie. Jako przykład podaje wprowadzony trzy lata temu zawód weterynarza w Technikum Rolniczym.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny