W tej chwili blacharz-lakiernik to jeden z najbardziej pożądanych zawodów. Na pewno jeśli ktoś pójdzie na ten kierunek, to nie straci - zachwala Krzysztof Tarasewicz, uczeń Zespołu Szkół Mechanicznych w Białymstoku.
Po kilku latach przerwy do jego szkoły wróci zawód blacharz. - Spróbujemy ponownie utworzyć taką klasę ze względu na duże zapotrzebowanie pracodawców branży motoryzacyjnej na takich specjalistów - mówi Małgorzata Kiebała, dyrektorka ZSM.
Jedna z firm zadeklarowała, że obejmie nad tą klasą patronat i wyposaży pracownie blacharsko-lakierniczą w nowoczesne narzędzia. Jej uczniowie mogą liczyć na praktyki u pracodawców, a także na wyjazdy zagraniczne.
Białostockie szkoły ponadgimnazjalne rozpoczynają walkę o nowych uczniów. Od września pojawi się w nich pięć zupełnie nowych zawodów. W Szkole Policealnej Nr 4 Zespołu Szkół Zawodowych Nr 2 utworzona zostanie klasa o specjalności technik mechanik lotniczy.
- Pomysł przedyskutowaliśmy z naszym Aeroklubem - mówi Nina Klebus, dyrektorka ZSZ nr 2. - Zdaniem jego szefów jest zapotrzebowanie na takich mechaników. Teraz ściągają ich z innych rejonów Polski.
Szkoła Policealna Nr 5 Centrum Kształcenia Ustawicznego chce wykształcić asystentów osoby niepełnosprawnej. Ta placówka obecnie prowadzi dwa projekty, adresowane do niepełnosprawnych.
- Na co dzień duża grupa z nich potrzebuje takiego asystenta, by móc normalnie funkcjonować - mówi Bożena Krasnodębska, dyrektorka CKU.
Ta placówka planuje również utworzyć klasę o specjalności asystent kierownika produkcji filmowej. Zdaniem dyrekcji to też przyszłościowy kierunek na rynku pracy.
Białostocka odzieżówka zamierza kształcić od września fototechników, czyli specjalistów dla branży reklamowej i poligraficznej. A ze względu na to, że Białystok jest miastem tranzytowym między wschodem a zachodem Europy, także techników-logistyków.
- Gospodarka i potrzeby rynku pracy zmieniają się, a zadaniem edukacji jest nadążanie za nimi - chwali Jerzy Kiszkiel, podlaski kurator oświaty.
- Nowe kierunki kształcenia wprowadzane w ostatnich latach, pokazują, że ich absolwenci szybko znajdują zatrudnienie bądź dobrze sobie radzą na studiach - mówi Wojciech Janowicz, dyrektor departamentu edukacji w białostockim magistracie. Jako przykład podaje wprowadzony trzy lata temu zawód weterynarza w Technikum Rolniczym.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?