Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła Tańca Rytm. Pasja Ewy Pożarskiej.

Agata Sawczenko [email protected] tel. 85 748 96 59 Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Ewa Pożarska – jak sama przyznaje – nigdy nie spoczywa na laurach. Ma dużo pomysłów na prowadzenie szkoły.
Ewa Pożarska – jak sama przyznaje – nigdy nie spoczywa na laurach. Ma dużo pomysłów na prowadzenie szkoły.
Ewa Pożarska tańczy od szóstego roku życia. I nic w tym dziwnego. W końcu jej tata Mikołaj Pożarski był nie tylko świetnym tancerzem i instruktorem, ale też założycielem pierwszej w Białymstoku szkoły tańca Rytm. Kiedyś pani Ewa pomagała mu w prowadzeniu zajęć, teraz sama kieruje całą szkołą.

Ewa Pożarska doświadczenie taneczne ma przeogromne. – Zaczynałam w ognisku baletowym. Skończyłam siedem lat baletu, potem uczyłam się tańca klasycznego. W międzyczasie zaczęłam tańczyć taniec towarzyski. To już w szkole Rytm, pod okiem mojego taty – uśmiecha się.

Opowiada, jak rodzice zaszczepili taneczną pasję w niej i jej siostrze. – Tańczył i tato, i mama. Potem mama zajęła się prowadzeniem atelier, gdzie szyła kostiumy do tańca – mówi pani Ewa.

Mikołaj Pożarski, tata pani Ewy, w 1976 roku założył Białostocki Ośrodek Tańca Rytm. Był też pomysłodawcą turnieju Złote Pantofelki. Dziś to pani Ewa dba o rozwój jednego i drugiego. Nie wyobraża sobie, aby mogła w życiu poświęcić się czemuś innemu.

Zobacz także. Podlaski biznes. Bielizna na pokazach w Paryżu (zdjęcia)

Bo taniec od zawsze wypełniał jej całe życie. Od kiedy tylko pamięta, jeździła na różne turnieje czy konkursy. Zdobyła najwyższą klasę taneczną, tańcząc sama. Zdobyła też uprawnienia trenerskie. Potem skończyła pomaturalne studium podyplomowe w kierunku taniec towarzyski. Teraz też cały czas się szkoli, udoskonala swoje umiejętności.

Zobacz także. Kopalnia Smaków - wszystko do wypieku chleba

– Muszę cały czas być na bieżąco, bo taniec się rozwija – tłumaczy.

Zresztą, inaczej nie mogłaby prowadzić szkoły. Bo zależy jej, żeby utrzymać renomę placówki. Dlatego oprócz zajęć dla hobbystów, cały czas prowadzi pary sportowe, które mogą uczestniczyć w turniejach. Uczy dorosłych i dzieci.

– Przyjmujemy już czterolatki – mówi pani Ewa.

Zastrzega, że w jej szkole nigdy nie było egzaminów wstępnych. Uważa, że każdemu trzeba dać szansę. Często bywa, że talent ujawnia się dopiero po jakimś czasie.

Rozszerzyła ofertę. Oprócz tańca towarzyskiego zaczęła wprowadzać inne formy taneczne.

Mamy hip-hop, dance, dance folk, latynoamerykańską salsę, tango argentino – wymienia Ewa Pożarska.

Co istotne, nigdy nie spoczywa na laurach. Ma dużo pomysłów na szkołę, wizji. Chciałaby przede wszystkim rozbudować ją, zagospodarować teren wokół budynku.

– Bo to przecież tradycja w naszym mieście, że tam jest szkoła tańca – dodaje.

Rady dla początkujących  ♦ Trzeba być ostrożnym: podpisując różne umowy, nawiązując partnerstwa. Nie można być zbyt ufnym. 

♦ Bądź uczciwy. Ale pamiętaj, że nie każdy taki jest. 

♦ To, co robisz, rób najlepiej jak potrafisz.

Komu się udało
„Im się udało” to cykl, w którym prezentujemy ciekawych ludzi i ich sposób na życie. Jeżeli prowadzisz firmę, stworzyłeś coś z niczego, odniosłeś sukces zawodowy – podziel się z nami i Czytelnikami swoją receptą na powodzenie i satysfakcję w interesach.
Kontakt: tel. 85 748 96 59, e-mail:
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny