Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła rodzenia w maju przeniesie się na ulicę Bema [ZDJĘCIA]

Agata Sawczenko
Już drugi raz korzystam z zajęć w szkole rodzenia - mówi Urszula Kowalewicz. Na zdjęciu z kierowniczką Teresą Markowską.
Już drugi raz korzystam z zajęć w szkole rodzenia - mówi Urszula Kowalewicz. Na zdjęciu z kierowniczką Teresą Markowską. Wojciech Wojtkielewicz
Przez 40 lat z zajęć w szkole rodzenia skorzystało 480 tys. przyszłych mam.

Jak dbać o siebie w czasie ciąży, jak przygotować się do połogu oraz oczywiście - jak pielęgnować i opiekować się nowo narodzonym dzieckiem. Do tego - oprócz zajęć teoretycznych - codzienne ćwiczenia fizyczne, dostosowane do możliwości organizmu ciężarnej kobiety.

Każdego roku z możliwości, jakie daje szkoła rodzenia, korzysta w Białymstoku ponad tysiąc kobiet. Działa od 40 lat! - Szacuję, że przez ten czas skorzystało z niej nawet 480 tys. mieszkanek naszego miasta - mówi Krzysztof Teodoruk, dyrektor Szpitala Miejskiego, który od 2004 roku sprawuje nadzór nad szkołą rodzenia.

Mieści się przy ul. Bukowskiego. Trzeba wejść ulicą pod górę, a potem wspinać się jeszcze po schodach. To duże utrudnienie dla kobiet w ciąży. Do tego - jest tu po prostu ciasno - szkoła rodzenia mieści się zaledwie na 80 mkw. Nie ma też dobrej wentylacji - tylko tzw. naturalna, która nie spełnia swego zadania. - Nasze zajęcia teoretyczne cieszą się ogromną popularnością - mówi Teresa Markowska, wieloletnia kierowniczka białostockiej szkoły rodzenia. - Bywa, że jednorazowo wykładu słucha nawet 120 osób!

- Zwłaszcza rano przychodzi bardzo dużo pań. Ale teraz proszę, jest 14, a sala również pełna - mówi Urszula Kowalewicz, przyszła mama, która korzysta z zajęć szkoły rodzenia. - Bo szkoła cieszy się dobrą renomą - dodaje Monika Stepaniuk. - Ale na pewno przydałoby się nam tu więcej miejsca. Wygodniej byłoby ćwiczyć.

Od maja wszystko ma się zmienić. Placówka zostanie przeniesiona do budynku przy ul. Bema 89 D. Wcześniej był tam Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Na pierwszym piętrze budynku zostanie wygospodarowanych aż 500 mkw., na których nowocześnie urządzi się szkoła rodzenia. Po pierwsze - będzie winda. Po drugie - przebudowany zostanie również parking - tak, aby miejsc wystarczyło dla wszystkich. Poza tym - będzie zamontowana klimatyzacja i dobra wentylacja. To znacznie zwiększy komfort zajęć. No i sala - będzie oczywiście dużo większa niż ta przy ul. Bukowskiego, a dodatkowo przedzielona przesuwanymi drzwiami. Więc w razie, gdyby jakieś zajęcia cieszyły się rekordową popularnością - będzie można rozsunąć ściankę w ten sposób zwiększyć powierzchnię.

Co ważne też - zastosowane tu zostaną odnawialne źródła energii: pompa ciepła i kolektory słoneczne. Oczywiście po to, by zmniejszyć koszty utrzymania szkoły rodzenia, które w całości pokrywa miasto. W tym roku na ten cel przeznaczonych jest 289 ts. zł. Jak zapowiada dyrektor Teodoruk, za pięć lat ta kwota zwiększy się do 330 tysięcy.

Przetarg na wykonawcę remontu został właśnie rozstrzygnięty. Lada dzień ruszą prace w budynku przy ul. Bema. Miasto przeznaczyło na ten cel 290 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny