Szkoła Podstawowa w Wasilkowie. Wylano lodowisko

- Staram się nie tracić czasu na siedzenie przed komputerem - mówiła Ola Popławska. - Nocuję też u przyjaciółki Weroniki oraz uczę się jeździć na koniach w stadninie w Jurowcach. Ale w szkole także jest sympatycznie.

Mimo że są dni wolne od nauki, to uczniowie prawie codziennie chętnie odwiedzają swoją szkołę. Bo placówka przygotowała im wiele atrakcji na zimowy wypoczynek. - Zorganizowaliśmy dzieciom zimowisko. Mają tu one zapewnioną opiekę. No i nie muszą siedzieć w domu - podkreśla Anna Biegańska, dyrektorka podstawówki.

W świetlicy odbywają się między innymi zajęcia komputerowe. Poza tym do dyspozycji uczniów jest sala gimnastyczna. Mogą tu pograć w tenisa, a także poćwiczyć aerobik. Podstawówka jest czynna codziennie, w godz. 9 - 14. - Uczniowie jednak z niecierpliwością czekali na lodowisko - przyznaje dyrektorka Anna Biegańska.
Dzieci bardzo się z niego cieszyły.

- Nigdy wcześniej nie jeździłam na łyżwach. Ale spróbuję - zdradzała nam Dominika, nieśmiało nakładając łyżwy. - Myślę, że utrzymam się na nogach - uśmiechała się uczennica. I po chwili weszła na taflę.

Dzieci, które postanowiły poszaleć na lodowisku nie brakowało. Wśród nich był Szymon, Weronika, Ola i Sabina.
- To nic, że trzyma mróz, ale ślizgając się można się przecież rozgrzać - nie krył radości Szymon. I ślizgał się razem z koleżankami tworząc pociąg.
Ślizgawkę tuż przy podstawówce jeszcze przed feriami wylali strażacy.

- O tym, że można skorzystać z ich pomocy, dowiedziałam się właśnie z "Kuriera Porannego". Ale bez fachowej porady strażaków nie poradzilibyśmy sobie- opowiada Anna Biegańska. Dodaje, że strażacy odwiedzają szkołę, by dolać wodę

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje