Zmiany dotyczyłyby siedemnastu uczniów z klas IV-VI Szkoły Podstawowej w Kruszewie. Od września mają przenieść się do oddalonej o 13 kilometrów Choroszczy. Ich młodsi koledzy z klas I-III zostaną w Kruszewie. A docelowo ma zostać tutaj tylko oddział zerówkowy. Taki pomysł ma Robert Wardziński, burmistrz Choroszczy. Uważa, że zmiany w gminnej oświacie przyniosą oszczędności.
Teraz w podstawówce w Kruszewie uczy się 38 dzieci.
- Roczny koszt utrzymania jednego ucznia w ubiegłym roku szkolnym wyniósł aż ponad 25 tysięcy złotych. Dla porównania, na jednego ucznia w Choroszczy, wydaliśmy ponad 6 tysięcy złotych - wylicza Robert Wardziński.
W Kruszewie pracuje dziewięciu nauczycieli. Ich pensje wynoszą 600 tys. zł rocznie. Według burmistrza to nieopłacalne. - Dzieci w rejonie Kruszewa raczej nie przybywa. Jaka jest więc przyszłość tej szkoły? - pyta.
Przekonuje też, że uczniowie z tej wsi będą mieli lepsze warunki nauki w Choroszczy. Innego zdania jest Elżbieta Marek, dyrektorka szkoły w Kruszewie. Zapewnia, że placówka dba o swoich uczniów.
- Mamy świetlicę, plac zabaw, trzy boiska. Bierzemy udział w różnych projektach. Nauczyciele korzystają z laptopów - zachwala Elżbieta Marek.
Adam Radłowski, sołtys Kruszewa, nie wyobraża sobie, że jego córka od września będzie musiała uczyć się w Choroszczy.
- Przeniesienie tam starszych dzieci to pierwszy krok do likwidacji naszej szkoły - uważa Adam Radłowski.
Burmistrz zapewnia, że nie ma takich zamiarów. - Placówka w Kruszewie odznacza się cennymi tradycjami. Jej historia oraz sam budynek należą do dziedzictwa gminy. Ważna jest jednak troska o dobro dzieci - mówi Wardziński.
Szkoła Podstawowa w Kruszewie jest jedną z najstarszych szkół w województwie. Powstała w latach dwudziestych, zaraz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, na cześć marszałka Piłsudskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?