Szkoła bez przemocy: Siatkarki AZS zagrały z gimnazjalistkami (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Spotkanie z siatkarkami zorganizowano w ramach programu społecznego "Szkoła bez przemocy", w którym placówka bierze udział. Tegoroczna edycja jest bardzo związana ze sportem, bo przypada na czas organizacji przyszłorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej.

- Wiele działań jest poświęconych kibicowaniu fair play - mówi Anna Toch, nauczycielka wychowania fizycznego i organizatorka wczorajszego przedsięwzięcia w PG nr 16 przy ul. Sokólskiej. - Postanowiliśmy się w nie włączyć. Poprzez spotkanie z siatkarkami chcemy pokazać uczniom, że wolny czas można spędzać aktywnie, niekoniecznie przed komputerem. Mamy nadzieję, że nie będzie ono jedyne i nasza młodzież pozna także innych wybitnych sportowców.

Gimnazjalistki spotkaniem były niezwykle przejęte. W sali gimnastycznej stawiły się godzinę wcześniej, by nieco poćwiczyć. Później sześć siatkarek z AZS Białystok poprowadziło kilkunastominutową rozgrzewkę. Uczennice były pod wrażeniem.

Co trzeba zrobić, żeby być dobrą siatkarką

- Nasze siatkarki prezentują bardzo wysoki poziom. Zdałam sobie sprawę, że żeby się do niego zbliżyć musiałabym jeszcze bardzo dużo pracować - mówi Patrycja Lalo.

Potwierdza to także jej koleżanka Magda Kozłowska, której to jednak nie zniechęca. Dziewczyna poważnie zastanawia się nad grą w jakimś klubie.

- Spotkanie było bardzo fajne - mówi. - Mam nadzieję, że w przyszłości jeszcze się powtórzy.

Co trzeba zrobić, żeby być dobrą siatkarką?

- Na pewno ciężko pracować - nie kryje Małgorzata Cieśla z AZS Białystok, która trenuje od 13 lat. - Potrzebny jest też oczywiście talent i determinacja. Przydadzą się również odpowiednie warunki fizyczne i trochę szczęścia.