Na stoisku z cebulkami największym wzięciem cieszyły się nowe odmiany lili.
– Już trzeci rok z rzędu kupuję u pani cebulki – mówiła jedna z klientek. – Rosną super.
W tym roku do Szepietowa przyjechała po róże i lilie.
Prawie każdy wystawca, który systematycznie odwiedza Szepietowo ma swoich stałych klientów.
A co nowego, „mniej oklepanego” można było wytropić w miniony weekend w Szepietowie?
Mirosław Szymala, właściciel Specjalistycznego Gospodarstwa Ogrodniczo-Szkółkarskiego w Twarogach Wypychach, polecał śliwoczereśnie i śliwonektarynki oraz bardzo ładnie kwitnący migdał jadalny.
Agata Żebrowska, właścicielka szkółki z Osip Lepertowizny, uważa, że wartą polecenia rośliną jest osteospermum. W zasadzie ma same zalety: długo kwitnie, ładnie się krzewi i rośnie w każdym miejscu. Zauważa również, że coraz rzadziej kupujemy surfinie, najcześciej zastępujemy je pelargoniami.
- Uważam, że na balkonie dobrze srawdzi się kacanka - dodaje ogrodniczka z Osip Lepertowizny.
Zkolei Urszula Grzymała reprezentująca łomżyńską szkółkę Cztery Pory Roku zauważyła, że klienci najczęściej kupują magnolie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?