MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szanghaj: Wysłano do kostnicy ciało w worku na zwłoki, ale okazało się, że mężczyzna żył

Kazimierz Sikorski
Szanghaj jest - z powodu pandemii - miastem zamkniętym
Szanghaj jest - z powodu pandemii - miastem zamkniętym Newscom/Sipa USA/East News
Do karygodnego błędu doszło w jednym z domów opieki w chińskim Szanghaju. Wysłano w worku do kostnicy ciało mężczyzny, który... żył.

Mieszkańca Szanghaju przez pomyłkę uznano za zmarłego i zabrano do kostnicy w worku na zwłoki, co jest oznaką bałaganu, jaki panuje w dotkniętym przez Covid mieście, gdzie miliony ludzi objęci są blokadą.

Nagrane przez przechodnia wideo, pokazało moment, w którym kilku pracowników ubranych od stóp do głów w sprzęt ochronny odskakuje, gdy zdali sobie sprawę, że mężczyzna wciąż żyje. Materiał filmowy pojawił się w chińskich mediach społecznościowych, wywołując oburzenie.

Nagranie pokazuje głowę mężczyzny – mieszkańca domu opieki – wyłaniającego się z żółtej torby na zwłoki, gdy pracownicy wyciągają ją z pojazdu.

Słychać osobę nagrywającą wideo, najwyraźniej z pobliskiego budynku: "W domu opieki jest bałagan. Wysłali żywą osobę, mówiąc, że ona nie żyje. Nieodpowiedzialne, naprawdę nieodpowiedzialne".

Na chińskiej platformie Weibo - podobnej do Twittera - wielu wyrażało niedowierzanie, że taki błąd mógł się wydarzyć – zwłaszcza w Szanghaju, który uważany jest za najbardziej postępowe i nowoczesne miasto Chin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny