[galeria_glowna]
System Quatro wymaga od mieszkańców dużej dyscypliny. Tylko konsekwencja w segregacji zapewni nam sukces - mówi Zbigniew Krawczyk, prezes zarządu ZZO Euro- Sokółka .
Pojemnik systemu Quatro ma komory na cztery rodzaje odpadów. Oddzielnie wrzuca się szkło i metal, makulaturę, odpady kuchenne oraz tworzywa sztuczne i PET-y.
Taka segregacja to patent prosto z Finlandii. Za blisko 1 milion złotych kupiła go spółka gminno- prywatna ZZO Euro- Sokółka .
- Jest to koszt samochodu, odbierającego posegregowane śmieci wraz z wyposażeniem oraz pojemników - wyjaśnia Zbigniew Krawczyk.
Na początek spółka kupiła sto takich pojemników. W pierwszej kolejności trafią do sokólskich szkół, urzędów i instytucji samorządowych. Docelowo mają z nich korzystać wszystkie gospodarstwa domowe w gminie.
- Już rozpoczęliśmy akcję ulotkową. Z informacją o tych pojemnikach chcemy trafić do wszystkich mieszkańców. Każdy, kto zechce mieć taki pojemnik, powinien się do nas zgłosić - mówi Janusz Machaj z ZZO Euro- Sokółka .
Zbigniew Krawczyk zapewnia, że taka segregacja na pewno opłaci się mieszkańcom. Tym bardziej, że specjalne pojemniki spółka będzie dzierżawić za symboliczną złotówkę.
- Kalkulujemy, że dzięki segregacji w systemie Quatro będzie można zmniejszyć koszty, mniej więcej o połowę - podkreśla prezes ZZO Euro-Sokółka.
Szefowie spółki duży nacisk chcą położyć na edukację ekologiczną w szkołach. Specjalne zajęcia mają ruszyć wkrótce. Na razie do trzech gimnazjów oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji trafią tzw. puszkojady. To specjalne urządzenia, do których wrzuca się i zgniata puszki aluminiowe.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?