Kolejne państwa przyłączają się do ataków na cele w Syrii. Wczoraj zrobiła to Rosja, a w niedzielę Francja. Wszyscy deklarują, że chodzi o walkę z Państwem Islamskim, ale pierwsze rosyjskie bomby poleciały na umiarkowanych rebeliantów.
Konflikt w Syrii wciąga zbrojnie coraz więcej państw. Hasła są szczytne, bo chodzi o pokój i możliwość powrotu dla tych, którzy musieli uciekać. Ale to też doskonała okazja do przetestowania swoich wojsk w warunkach bojowych, w tym przypadku lotnictwa. Przecież nawet najlepsze ćwiczenia na poligonie nie mogą się równać z doświadczeniem zebranym w boju. Można tam wyszkolić ludzi, przetestować nowy sprzęt i pozbyć się starej amunicji. Stwierdzenie mało popularne, acz brutalnie prawdziwe.
Mam tylko nadzieję, że to nie powtórka z Hiszpanii sprzed II wojny światowej, bo przyszłość rysowałaby się wtedy w ciemnych barwach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?