Pierwszą istotną zmianą jest podwyższenie dopuszczalnej prędkości samochodów osobowych, motocykli lub samochodów ciężarowych o masie całkowitej do 3,5 t. Od 1 stycznia będzie ona wynosiła odpowiednio:
- na autostradzie 140 km/h zamiast 130 km/h
- 120 km/h zamiast 110 km/h - na drodze ekspresowej dwujezdniowej.
Druga zmiana dotyczy limitu dozwolonego przekroczenia prędkości przez kierowcę. Obecnie wynosi on 5 km/h, ma być zwiększony do 10 km/h.
Zdaniem autorów poprawki (czyli jednego senatora z PiS i jednego z PO), za jej wprowadzeniem przemawiają dwa argumenty. Po pierwsze, prędkościomierze samochodowe mogą nieznacznie zawyżać lub zaniżać prędkość pojazdu.
Po drugie, należy brać pod uwagę, że kierujący pojazdem musi w pierwszej kolejności obserwować drogę, po której się porusza, a dopiero potem wskaźniki umieszczone w kokpicie samochodu. Jak podkreślali senatorzy, w takich warunkach może dojść do niezamierzonego przez kierowcę, nieznacznego przekroczenia dopuszczalnej prędkości.
Kolejna zmian dotyczy fotoradarów. Z dróg mają zniknąć atrapy fotoradarów, natomiast same fotoradary mają być wyraźnie oznakowane i widoczne. Założenie jest takie, że fotoradary przede wszystkim mają pełnić rolę prewencyjną i przyczyniać się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Nowelizacja przepisów wydłuża też okres postępowania mandatowego z 30 do 180 dni, co w zamierzeniu twórców ustawy ma odciążyć sądy grodzkie, gdzie trafiają sprawy o niezapłacone mandaty. Termin 180 dni (po upływie którego nie może nastąpić nałożenie grzywny w postępowaniu mandatowym), będzie liczony od dnia ujawnienia czynu przez fotoradar, a nie od dnia dokonania odczytu fotoradaru przez uprawnionego funkcjonariusza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
