Świńska grypa dotarła jednak do Polski. Po kilku fałszywych alarmach ten z Podkarpacia okazał się prawdziwy.
- Stan pacjentki jest stabilny - dodaje Aneta Dyka-Urbańska. Kobieta wróciła do Polski z USA. W szpitalu przebywa od 5 maja. Obecność wirusa A-H1N1 czekała na potwierdzenie laboratoryjne.
- Kobieta przyleciała do Polski 2 maja z Nowego Jorku - powiedziała Ewa Kopacz, minister zdrowia. Zanim trafiła do szpitala, trzy dni przebywała w otoczeniu rodziny.
- Jej zdrowiu nic nie zagraża, ale ordynator chce włączyć leki antywirusowe - informuje przedstawiciel ministerstwa.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zidentyfikuje 170 pasażerów, którzy lecieli samolotem i 9 osób załogi. Rodzina chorej jest "doprowadzana do oddziału zakaźnego" - takie sformułowanie padło podczas konferencji prasowej minister Kopacz. Rodzina i bliscy będą monitorowani przez najbliższe 7 dni.
Nikt nie wie z iloma osobami zetknęła się chora po powrocie do Polski, na Okęcie. Po powrocie do domu 58-latka nie czuła się najlepiej i dlatego trafiła do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?