Policjanci podsumowali majówkę na świętokrzyskich drogach. Było bezpiecznie, nikt nie zginął

Tegoroczna majówka trwała od 30 kwietnia do 5 maja.

- Świętokrzyscy policjanci, jak co roku, czuwali nad bezpieczeństwem osób wypoczywających. Na trasach wyjazdowych z miast można było spotkać zdecydowanie więcej patroli. Funkcjonariusze sprawdzali, czy kierujący poruszają się zgodnie z przepisami i dopuszczalną prędkością. Na trasach były także nieoznakowane radiowozy wyposażone w wideorejestratory. Policjanci kontrolowali stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach ochronnych – opowiada podkomisarz Damian Janus z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

W tym czasie stróże prawa zatrzymali 68 kierujących pod wpływem alkoholu. 28 kierujących straciło prawa jazdy na trzy miesiące, bo przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę.

W województwie świętokrzyskim w tym czasie doszło do 11 wypadków, w których ucierpiało 12 osób. Na szczęście nikt nie zginął.

- W porównaniu do danych z ubiegłego roku możemy wskazać, iż było bezpiecznie – dodaje oficer.

Od 28 kwietnia do 4 maja zeszłego roku świętokrzyscy policjanci zatrzymali 79 nietrzeźwych kierujących, a 32 straciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę. W województwie doszło wówczas do 14 wypadków drogowych, w których 22 osoby zostały ranne, a dwie zmarły w wyniku poniesionych obrażeń.