Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto ulicy Jana Kilińskiego

(ab)
Wojciech Oksztol
Tłoczno, gwarno i wesoło było dziś na zamkniętej dla samochodów ulicy Jana Kilińskiego. Z okazji zakończenia jej przebudowy odbywał się tu festyn.

Dzieci grały w różne plenerowe gry. Mogły też na rozpiętej folii napisać lub narysować, że lubią ulicę Kilińskiego. Obejrzeć i kupić można też było prace zarówno młodszych, jak i starszych artystów, pokazujących uroki białostockiego śródmieścia. Przez siedzibą Muzeum Wojska na miłośników motoryzacji czekały auta w stylu retro. Obok Pałacyku Gościnnego chętni mogli nałożyć kapelusz czy cylinder i sfotografować się w eleganckim, pluszowym fotelu.

Na specjalnie ustawionych stoiskach na amatorów czekały miody, tradycyjne wędliny, sery czy wina. Na specjalnie ustawionej przed pałacykiem scenie odbywały się występy i koncerty.

Uroczystego otwarcia niedawno przebudowanej ulicy, będącej przedłużeniem rynku, dokonał prezydent. Jej modernizacja stanowiła kolejny etap rewitalizacji śródmieścia.

Białostoczanom podobało się takie zwrócenie uwagi na jedną z najbardziej urokliwych ulic w centrum.

- Każda okazja jest dobra, żeby mieszkańcy mogli się trochę pobawić - oceniła Edyta Maruszak. - Takich imprez w Białymstoku powinno być jak najwięcej, żeby miasto żyło. Zwłaszcza w sezonie letnim.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny