Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto ku czci Męczennika Gabriela. W dobie koronawirusa nie było pielgrzymki (zdjęcia)

(dor)
Prawosławna pielgrzymka z Białegostoku do monasteru w Zwierkach 02.05.2019
Prawosławna pielgrzymka z Białegostoku do monasteru w Zwierkach 02.05.2019 Anatol Chomicz
3 maja przypada święto ku czci Męczennika Gabriela Zabłudowskiego. Główne uroczystości trwają od wczoraj w cerkwi pw. Męczennika Gabriela w Zwierkach. Zwykle modlitwy rozpoczynały się pielgrzymką. W dobie koronawirusa nie było tradycyjnej pielgrzymki wiernych z Białegostoku

Dziś święto Męczennika Gabriela. Zgodnie z tradycją Cerkwi prawosławnej uroczystości rozpoczęły się po południu 2 maja. Z Białegostoku, z soboru katedralnego pw. św. Mikołaja przewieziony został sarkofag z relikwiami Męczennika Gabriela. Od blisko 30 lat relikwie przechowywane są w okresie zimowym bowiem w tej świątyni. Do Zwierek wracają w przeddzień święta. Do białostockiej katedry są przewożone 21 września, w przeddzień rocznicy przeniesienia relikwii z Grodna do Białegostoku w 1992 roku.

Pielgrzymka do Zwierek

Do czasu pandemii koronawirusa do Zwierek wielu wiernych szło w pieszych pielgrzymkach. Największa wychodziła zwykle sprzed cerkwi św. Eliasza na Dojlidach. Ponieważ Męczennik Gabriel jest patronem dzieci i młodzieży, często w pielgrzymce szły całe rodziny.

Pielgrzymka Białystok - Zwierki, 02.05.2019

Prawosławna pielgrzymka z Białegostoku do monasteru w Zwierk...

Piesza pielgrzymka do Zwierek. Święto Męczennika Gabriela (z...

Prawosławna pielgrzymka do Zwierek (zdjęcia, wideo)

Zwierki: Pielgrzymka na Święto św. Męczennika Gabriela

W 2020 roku Cerkiew zrezygnowała z organizacji pielgrzymki. Główna liturgia zostanie odprawiona w niedzielę 3 maja 2020 roku przed południem. Ma jej przewodniczyć ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub.

Zobacz: Prawosławna pielgrzymka do Zwierek 02.05.2015

Kim był święty Męczennik Młodzieniec Gabriel Zabłudowski?

Święty męczennik dzieciątko Gabriel Zabłudowski, zwany również Białostockim, Słuckim i Zwierkowskim, był synem bogo­bojnych włościan Piotra i Anastazji Gowdelów. Urodził się 22 mar­ca 1684 roku we wsi Zwierki, niedaleko Zabłudowa. Na chrzcie, który odbył się w cerkwi Zaśnięcia Matki Bożej w Zabłudowie pobliskiego monasteru zabłudowskiego, dano mu imię Gabriel na cześć św. Archanioła Gabriela. Zabłudowski monaster był w owym czasie jednym z nielicznych na ziemiach Rzeczypospolitej, które nie przyjęły unii, a sam Zabłudów i okolice były terenem ścierania się czterech innych religii: prawosławia, rzymskiego katolicyzmu, kal­winizmu i judaizmu. W monasterze tym schronienie znaleźli m.in. mnisi z ławry supraskiej, która została zmuszona do przejścia na unię w 1621 roku. Ziemia zabłudowska była wówczas własnością rodu Radziwiłłów.

Na temat życia św. Gabriela zachowało się niewiele informacji. Wiadomo, że spośród rówieśników wyróżniał się on niezwykły­ mi, jak na swój wiek, cechami charakteru. Był wyjątkowo dojrzały i rozważny. Wyrastał na chłopca spokojnego, łagodnego, skłonne­ go bardziej do modlitwy i samotności niż do dziecięcych swawoli i zabaw. Duży wpływ na jego życie mieli też pobożni rodzice, od maleńkości wychowujący swojego jedynaka w wierności prawosła­wiu i tradycjom rodzinnym. Pozytywnie oddziaływała również na niego bliskość monasteru w Zabłudowie, gdzie Gabriel poznawał swoją wiarę, uczył się modlitw i dojrzewał duchowo.

Zbliżało się właśnie święto Paschy, gdy 11 kwietnia 1690 r. ro­dzinę Gowdelów spotkało wielkie nieszczęście. Gabriel dopiero co skończył sześć lat, gdy padł ofiarą ludzkiego zła i fanatyzmu. Został zamordowany w nieznanych dokładnie okolicznościach. Zanim do tego doszło, matka chłopca, nie przeczuwając niczego złego, pozostawiła synka samego w domu. Sama zaś poniosła jedzenie mężowi pracującemu w polu. W tym czasie do domu Gowdelów zaszedł dzierżawca wsi Zwierki o nazwisku Szutko. Korzystając z nadarzającej się okazji i dziecięcej łatwowierności, porwał chłop­ca i wywiózł go do Białegostoku. Tam dziecko poddano rytualnym torturom. Umieszczono je w piwnicy, gdzie przekłuto mu bok, aby upuścić krew. Następnie przybito Gabriela do krzyża ustawionego w dużym naczyniu i za pomocą ostrych narzędzi ponownie skłuto mu bok, wypuszczając krew. Z powodu upływu krwi zmarł.

Pragnąc ukryć przestępstwo, Szutko wywiózł ciało chłopca i wyrzucił je na skraju lasu koło Zwierek z nadzieją, że rozszarpią je dzikie zwierzęta, a tym samym zostanie zatuszowane jego przestęp­stwo. Ciało odnaleziono 20 kwietnia. Było ono otoczone przez psy, które nie tylko nie ruszały go, lecz pilnie strzegły przed gromadzą­cym się ptactwem.

Ciało zamęczonego, w obecności wielu ludzi głęboko poruszo­nych tym, co się wydarzyło, zostało pochowane nieopodal cerkwi w Zwierkach. Wszczęto też śledztwo, podczas którego wyszły na jaw okoliczności zabójstwa. Winnych znaleziono i ukarano, a do ksiąg miejskich Zabłudowa wniesiono stosowny wpis.

Odnalezienie i przeniesienie świętych relikwii

Od dnia mordu upłynęło około trzydziestu lat. W 1720 roku ludność Podlasia dziesiątkowała epidemia. Nie nadążano chować zmarłych, zaczęło brakować miejsc na cmentarzach. W Zwierkach zwłoki zmarłych dzieci starano się grzebać jak najbliżej mogiły Ga­briela, czcząc w ten sposób jego męczeńską śmierć i czując łaskę płynącą z tego miejsca. Pewnego razu, podczas jednego z pogrze­bów, niechcący naruszono spoczywającą w ziemi trumnę męczen­nika. Ku ogromnemu zdumieniu obecnych odkryto, że jego ciało, mimo długiego okresu spoczywania w ziemi, nie uległo rozkłado­wi. Wieść ta lotem błyskawicy rozeszła się wśród bogobojnego pra­wosławnego ludu, jeszcze bardziej potęgując cześć oddawaną Ga­brielowi. Z wydarzeniem tym łączono liczne przypadki uzdrowień, które miały miejsce przy jego mogile, jak też wygaśnięcie samej epidemii. Wszystko to zapoczątkowało nowy etap w oddawanej mu czci. Nierozłożone ciało z czcią przeniesiono do zwierkowskiej cer­kwi i umieszczono w podziemnej krypcie.

W 1746 r. podczas pożaru doszczętnie spłonęła cerkiew w Zwierkach. Relikwie Gabriela pozostały jednak nienaruszone. Częściowo opalona została jedynie rączka dzieciątka i to zapewne jako przejaw woli Bożej, mający na celu umocnienie wiary i czci od­ dawanej męczennikowi przez prawosławny lud. Oto bowiem, gdy ciało chłopca przeniesiono do zabłudowskiej cerkwi Świętej Trój­ cy i złożono w prezbiterium, rączka w cudowny sposób zagoiła się i pokryła skórą.

W 1752 r. archimandryta monasteru Świętej Trójcy w Słucku Dosyteusz (Golachowski) napisał ku czci męczennika troparion i kondakion.

Trzy lata później, 9 maja 1755 r., z uwagi na trudną sytuację monasteru w Zabłudowie oraz wrogość ze strony miejscowych in­nowierców, za zgodą patriarchy konstantynopolitańskiego Cyryla V oraz z błogosławieństwa metropolity kijowskiego Tymoteusza, archimandryta Michał (Kozaczyński) przeniósł relikwie męczenni­ka do monasteru Świętej Trójcy w Słucku. Wspólnota ta była jed­nym z najważniejszych ośrodków prawosławia w tej części Rzeczy­ pospolitej, niezagrożonym przez agresywne ruchy religijne.

300­-kilometrowa procesja, podczas której ciało męczennika niesiono na rękach w otwartym relikwiarzu, była prawdziwą de­ monstracją ludności prawosławnej Białorusi i Podlasia. Obiema rączkami dzieciątko trzymało mały metalowy krzyż. Ludzie szpale­rem stawali po obu stronach drogi, klękali i ze łzami w oczach pro­ sili orędownika o pomoc w zachowaniu wiary przodków.

W słuckim monasterze relikwie złożono w specjalnym otwar­tym relikwiarzu. Każdego roku od święta Zmartwychwstania Pań­skiego do 22 października znajdował się on w głównej monaster­ skiej świątyni, zaś na okres zimowy przenoszono go do domowej cerkwi Zwiastowania Najświętszej Bogarodzicy.

Wraz z przeniesieniem relikwii męczennika do Słucka zaczęto tytułować go „Słuckim”. Archimandryta Michał napisał też wier­szowaną opowieść o męczenniku. Znajdują się w niej słowa jakby wypowiadane przez samo dzieciątko, pośmiertnie opowiadające o swoim męczeństwie.

Relikwie świętego zachowały się wstanie niemal nienaru­szonym. Ciało męczennika nabrało jedynie odcienia brązowego, co zapewne było spowodowane dymem podczas pożaru cerkwi w Zwierkach. Odziano je w jedwabną koszulkę, a przy relikwiarzu zawieszono podarowaną przez arcybiskupa wołyńskiego Antoniego (Chrapowickiego) lampkę oliwną płonącą dniem i nocą, wykonaną z czystego srebra i wysadzaną drogocennymi kamieniami.

Kult męczennika

W 1820 r., w setną rocznicę otwarcia relikwii, patriarcha kon­stantynopolitański Grzegorz V podpisał akt, na mocy którego mę­czennik Gabriel został zaliczony do grona świętych. Ogłoszenie tego aktu miało miejsce w Słucku.

W 1855 r. rektor słuckiego seminarium ihumen Modest napi­sał modlitwę do męczennika, a w 1891 r. przy relikwiarzu świętego umieszczono ikonę z jego wizerunkiem, wykonaną przez artystę Iwa­na Trutniewa. Była to większych rozmiarów kopia ikony św. Gabrie­la z ikonostasu dużej monasterskiej cerkwi Świętego Ducha. W 1893 r. decyzją arcybiskupa litewskiego Donata (Babińskiego­-Sokołowa) zalecono umieszczenie ikon świętego we wszystkich cerkwiach die­cezji. Na tych ikonach świętego przedstawiano w postawie stojącej, w prostym odzieniu, bosego, z długą koszulą przepasaną sznurem i z rękami złożonymi na piersi lub trzymającymi mały krzyż.

W 1897 r. relikwie świętego przełożono do nowego srebrnego relikwiarza, który został wykonany dzięki dobrowolnym ofiarom wiernych. W 1908 r. arcybiskup wołyński Antoni (Chrapowicki) ułożył pełne nabożeństwo do świętego męczennika, które zostało zatwierdzone przez Świątobliwy Synod Rosyjskiej Cerkwi Prawo­sławnej i wydrukowane oddzielną książeczką w Ławrze Kijowsko­-Pieczerskiej.

W Słucku modlitewnie pamięć św. Męczennika obchodzono dwa razy w roku: 20 kwietnia, tj. w dzień jego męczeńskiej śmierci, oraz w dniu święta Zesłania Świętego Ducha na Apostołów. Tego dnia relikwiarz z relikwiami był procesyjnie obnoszony wokół so­boru Świętej Trójcy, a następnie ustawiany w centralnej części świą­tyni, aby wierni mogli oddać mu cześć. Szczególnie wielu pątników przybywało z niezbyt oddalonych miejscowości, gdyż św. Gabriel cieszył się wśród prawosławnych sławą opiekuna chorych dzieci. Liczba wiernych biorących udział w dorocznych uroczystościach dochodziła do 35 tysięcy.

9 maja 1913 r. na cześć męczennika został poświęcony lewy ołtarz głównej cerkwi słuckiego monasteru Świętej Trójcy. Aby stworzyć wiernym dodatkową możliwość zanoszenia modlitw do świętego ustanowiono codzienne specjalne wieczorne nabożeństwa ku jego czci. Pątnikom przybywającym na modlitwę do św. Gabrie­la udostępniono też na ten czas w monasterskim domu zakonnym pomieszczenia noclegowe.

Z czcią oddawaną męczennikowi związane są również cudow­ne uzdrowienia i inne niezwykłe wydarzenia. W Słucku do ich spi­sywania założono specjalną księgę, w której zapisywano uznane przez władze cerkiewne i państwowe cudowne wydarzenia związa­ne z relikwiami św. Gabriela.

W rodzinnych stronach

Pod koniec XIX w. pamięć o św. męczenniku zaczęła się odra­dzać również w jego rodzinnych stronach. Z inicjatywy probosz­cza parafii w Zabłudowie o. Piotra Czetyrkina i błogosławieństwa biskupa brzeskiego Józefa (Sokołowa) rozpoczęto zbiórkę ofiar na budowę kaplicy w Zwierkach w miejscu, gdzie stał dom Gowdelów. Poświęcono ją 19 kwietnia 1894 roku. Była to drewniana cerkiewka na kamiennym fundamencie na planie kwadratu, zwieńczona ko­pułą i krzyżem z niedużym zadaszonym gankiem. W tym samym roku zapoczątkowano też tradycję organizowania corocznych pro­ cesji z Zabłudowa do Zwierek. Świątynia ta spłonęła 6 października 1902 r., podobnie jak i całe Zwierki. Z pożogi ocalała jedynie ikona męczennika i krzyż. Ów znak od Boga skłonił ludzi do starań o po­ wrót relikwii męczennika Gabriela w rodzinne strony.

W 1895 r. dobiegła też końca budowa cerkwi św. Gabriela w Druskiennikach. Została ona poświęcona 11 lipca, a w uroczy­stości brał udział biskup brzeski Józef, staraniem którego cerkiew powstała. Do tego czasu żadna spośród pięciuset prawosławnych świątyń guberni grodzieńskiej nie była jeszcze poświęcona męczen­nikowi Gabrielowi. Miejsce na cerkiew zostało wybrane nieprzy­padkowo, bowiem do miejscowych sanatoriów na leczenie przy­ bywali ludzie z dalekich regionów, co sprzyjało szerzeniu się kultu męczennika, który słynął jako uzdrowiciel i opiekun dzieci daleko poza granicami kraju.

W 1908 r. biskupi grodzieński i brzeski Michał (Jermakow) oraz białostocki Włodzimierz (Tichonicki) podjęli decyzję o przeniesie­niu części relikwii świętego Gabriela ze Słucka do Białegostoku. Do tego celu wykorzystano stary, drewniany relikwiarz, w którym do 1897 r. spoczywały relikwie męczennika. Przeniesienie części relik­wii świętego ze Słucka do Białegostoku odbyło się w dniach 1­12 czerwca 1908 roku. Trasa procesji wiodła przez Żyrowice, Świsłocz, Jałówkę, Nową Wolę, Potokę, Zabłudów, Zwierki i Dojlidy. Zgro­madziła ona tysiące wiernych. Relikwie niesiono w sposób bardzo podniosły, wszędzie były one uroczyście witane, a w cerkwiach od­prawiano nabożeństwa. Po niemal 150 latach cząstka relikwiiświę­ tego powróciła na ojczystą ziemię.

Uroczystość ta była również impulsem do wznowienia starań o wzniesienie nowej cerkwi ku czci św. Gabriela w Zwierkach. Za­ biegał o to szczególnie zabłudowski proboszcz o. Bazyli Czułkow. Prace przygotowawcze do budowy świątyni wkrótce się rozpoczę­ły, jednak zostały przerwane w 1915 r. z powodu wybuchu I wojny światowej. Znaczna część mieszkańców parafii wraz z duchowień­stwem została wówczas deportowana w głąb Rosji.

Drewniany relikwiarz z cząstką relikwii męczennika pozosta­wał w soborze św. Mikołaja w Białymstoku do 1912 r., kiedy został przeniesiony do monasteru Zwiastowania Najświętszej Bogarodzi­cy w Supraślu.

Pielgrzymowanie relikwii

W związku ze zbliżającym się frontem I wojny światowej w 1915 r. relikwiarz z częścią relikwii świętego biskup białostocki Włodzimierz przewiózł do Moskwy. Tam umieszczono go w sobo­rze Opieki Matki Bożej na Placu Czerwonym (tzw. cerkiew Wasyla Błogosławionego).

Po rewolucji 1917 roku w Rosji rozpoczęły się krwawe prze­ śladowania prawosławnych. Za wroga nowego państwa uznano również o. Jana Wostorgowa, proboszcza moskiewskiego soboru Opieki Matki Boskiej, który odważnie bronił pamięci męczennika przed profanacją. Pod koniec maja 1918 r. został jednak aresztowa­ny i jeszcze w tym samym roku rozstrzelany.

W 1920 r., na mocy decyzji Rady Komisarzy Ludowych ZSRR o planowej likwidacji relikwii świętych, przywiezioną przez bpa Włodzimierza do Moskwy cząstkę relikwii św. Gabriela skonfi­skowano i umieszczono w Muzeum Ateizmu celem tzw. „badań naukowych”. Muzeum to powstało w murach zamkniętego przez władze żeńskiego monasteru Pasyjnej ikony Matki Bożej w Mos­kwie (monaster Strastnoj). Dalsze losy tej cząstki relikwii nie są znane.

Podczas rewolucji 1917 roku, wojny domowej w Rosji i przez pierwsze lata kształtowania się w tym państwie nowej rzeczywisto­ści politycznej całe relikwie męczennika Gabriela nadal znajdowały się w monasterze Trójcy Świętej w Słucku. Narastała jednak nagon­ka na prawosławie, likwidowano cerkwie i monastery, a duchow­nych prześladowano: wywożono na zesłanie i rozstrzeliwano. Ten los podzielił również monaster w Słucku. W latach 30. XX w. zo­stał on zamknięty, a relikwie św. Gabriela przeniesiono do Muzeum Ateizmu w Mińsku.

W 1942 r., podczas II wojny światowej, represje skierowane przeciwko Cerkwi zaczęły słabnąć. Stała się ona potrzebna władzy do ratowania kraju zagrożonego przez hitlerowców. W wojennym chaosie prawosławnym mieszkańcom Mińska udało się odzyskać święte relikwie. Złożono je w drewnianym relikwiarzu i umieszczo­no w soborze Przemienienia Pańskiego w Mińsku, którym zarzą­dzał metropolita miński i białoruski Pantelejmon (Rożnowski).

W 1943 r. wieść o tym, że relikwie znajdują się w mińskim so­borze, dotarła do przełożonego cerkwi Narodzenia Najświętszej Bogarodzicy w Świsłoczy o. Aleksego Znosko. Zlecono mu napisa­nie akatystu do św. Gabriela. Już na przełomie 1943/1944 r. władze cerkiewne zatwierdziły go do użytku liturgicznego.

W 1944 r., jeszcze podczas okupacji niemieckiej, pojawiła się możliwość urzeczywistnienia dawnego marzenia prawosławnego ludu Białostocczyzny o przeniesieniu relikwii św. Gabriela na ziemię ojczystą. Metropolita Pantelejmon udzielił o. Aleksemu Znosko bło­gosławieństwa na oddzielenie cząstki świętych relikwii męczennika. Następnie została ona podzielona jeszcze na trzy części. Decyzją ar­cybiskupa grodzieńskiego i białostockiego Benedykta (Bobkowskie­ go) jedną cząstkę umieszczono w cerkwi w Świsłoczy, drugą przeka­zano do parafii w Zabłudowie, a trzecią do soboru w Grodnie.

W maju 1944 r., w dniu poświęcenia cerkwi Zaśnięcia Matki Bożej w Zabłudowie po zniszczeniach wojennych, cząstka relikwii została umieszczona w krzyżu pod świętym ołtarzem, gdzie znaj­ duje się do dziś.

Jeszcze w tym samym roku, w dniach 9­10 lipca, całe relikwie męczennika przeniesiono z Mińska do Grodna. Z błogosławień­stwa arcybiskupa Filoteusza (Narko), zastępcy metropolity miń­skiego i białoruskiego, do grodzieńskiej cerkwi Opieki Matki Bożej przewiózł je biskup smoleński Stefan (Sewbo). Relikwie złożono w podziemiach świątyni, w wilgoci i z dala od ludzi, którzy mogliby je sprofanować, gdzie przetrwały kilkadziesiąt trudnych lat władzy radzieckiej. Te skrajnie niesprzyjające warunki nie wpłynęły jednak negatywnie na nierozkładające się ciało męczennika, tym samym po raz kolejny zaświadczając o jego świętości.

Odradzanie się kultu i powrót relikwii

Powojenne odnowienie kultu męczennika Gabriela na oj­ czystej ziemi zostało zainicjowane przez biskupa białostockiego i gdańskiego Sawę (Hrycuniaka) zaraz po objęciu przez niego die­cezji białostocko-­gdańskiej. 3 maja 1982 r. biskup Sawa celebrował w Zabłudowie św. Liturgię w dniu pamięci świętego, starając się, aby od tej pory święto przybrało rangę ogólnodiecezjalnego. Z roku na rok w uroczystościach brało udział coraz więcej duchownych i wiernych.

W 1984 r., w trzechsetną rocznicę urodzin męczennika, uro­czystości te nabrały szczególnego charakteru i odbiły się głośnym echem na Białostocczyźnie. Świętowanie rozpoczęło się 2 maja przy pamiątkowym krzyżu w Zwierkach, skąd w pieszej procesji duchowni i wierni wyruszyli do Zabłudowa. Tam nabożeństwa od­prawiano przez cały wieczór i noc, a uroczystości zakończyła św. Liturgia celebrowana przez biskupa Sawę.

W 1985 r. św. Gabriel został ogłoszony patronem Rady Diece­zjalnej Młodzieży Diecezji Białostocko­-Gdańskiej, a z biegiem lat osobę świętego na swojego patrona obrało całe Bractwo Młodzieży Prawosławnej w Polsce.

Po koniec lat 80. rozpoczęły się również starania arcybiskupa Sawy mające na celu powrót relikwii męczennika do kraju. Wiosną 1992 r. kwestię tę dyskutowano na posiedzeniu Świętego Synodu w Mińsku. Spotkała się ona z życzliwością Cerkwi Rosyjskiej oraz metropolity mińskiego i słuckiego Filareta (Wachromiejewa), pa­triarszego egzarchy całej Białorusi. Na początku sierpnia 1992 roku rozpoczęto szeroko zakrojone przygotowania, których zwieńcze­niem było przeniesienie relikwii z Grodna do Białegostoku.

Uroczystości rozpoczęły się w poniedziałek, 21 września, molebnem w cerkwi Opieki Matki Bożej w Grodnie. Następnie ciem­nobrązowy, dębowy relikwiarz z przeszklonym wiekiem z relik­wiami męczennika procesyjnie przeniesiono do odradzającego się grodzieńskiego monasteru Narodzenia Najświętszej Bogarodzicy, gdzie metropolita Filaret w koncelebrze arcybiskupa Sawy odprawił św. Liturgię. Po nabożeństwie stojący w długiej kolejce wierni po raz ostatni oddali cześć relikwiom męczennika przed ich powrotem w rodzinne strony. Mieszkańcom miasta pozostawiono zaś cząstki relikwii, które umieszczono w grodzieńskim soborze Opieki Mat­ ki Bożej oraz w monasterze Narodzenia Najświętszej Bogarodzicy. Następnie procesja z relikwiami pieszo udała się w stronę granicy białorusko-­polskiej. Tam oczekiwało na nią kilka tysięcy wiernych, przybyłych na przejście graniczne w Bruzgach autokarami i innymi środkami lokomocji. Relikwiom towarzyszyli hierarchowie z Polski, Białorusi i Włoch z arcybiskupami białostockim i gdańskim Sawą oraz grodzieńskim i wołkowyskim Walentynem (Miszczukiem) na czele. Relikwie na swe barki wzięli alumni Prawosławnego Semina­rium Duchownego w Warszawie.

Relikwie św. Gabriela przewożono samochodem w dębowym relikwiarzu, który wierni w drodze obsypywali kwiatami. Przez cały czas relikwiom towarzyszyli mnisi monasteru supraskiego. Ko­lumna zatrzymywała się w każdym mieście czy wsi, gdzie istnieje cerkiew. Relikwie procesyjnie wnoszono do świątyni, gdzie odpra­wiano nabożeństwa i wygłaszano kazania, a wierni oddawali cześć świętym szczątkom. W połowie drogi do Białegostoku, adorowa­ne przez duchownych i wiernych, relikwie spędziły noc w cerkwi św. Aleksandra Newskiego w Sokółce. Liczba wiernych biorących udział w procesji zwiększała się w miarę zbliżania się jej do Białe­gostoku.

Do stolicy województwa procesja z relikwiami wkroczyła w godzinach popołudniowych 22 września, we wtorek. Dołączało się do niej coraz więcej osób. Procesyjny przemarsz przez miasto trwał około trzech godzin, a wzięło w nim udział ponad 50 tysięcy osób. Niektóre szacunki mówiły nawet o stu tysiącach uczestników. Ruch na ulicach został wstrzymany. W uroczystości brali też udział przedstawiciele władz świeckich. Procesja stała się ogromną ma­nifestację wiary, którą później w cerkiewnych mediach nazywano „drugą Paschą”, „duchowym triumfem prawosławia”, „epokowym wydarzeniem w nowej historii prawosławia w Polsce”.

Relikwie uroczyście wniesiono do białostockiego soboru św. Mikołaja i umieszczono pośrodku głównej nawy. Odsłużono ca­łonocne czuwanie, a nocą celebrowano jeden za drugim śpiewane akatysty ku czci św. Gabriela. W tym czasie niekończąca się kolejka wiernych nieustannie oddawała cześć świętym relikwiom.

Kulminacją uroczystości była św. Liturgia w dniu 23 września współcelebrowana przez ośmiu arcypasterzy. Po jej zakończeniu i trzykrotnym obniesieniu relikwiarza wokół soboru do zebranych zwrócił się arcybiskup Sawa. Uroczyście obwieścił on, że od tej pory corocznie w dniu 22 września (dzień powrotu relikwii do Białegostoku) Cerkiew prawosławna w Polsce będzie obchodziła pamięć przeniesienia relikwii św. Gabriela, zaś poczynając od kolejnego wtorku (dzień tygodnia, w którym sprowadzono do Białegostoku relikwie świętego) w każdym kolejnym tygodniu w białostockim soborze przed relikwiami świętego będą odprawiane śpiewane aka­tysty ku czci tego świętego z prośbami o jego wstawiennictwo przed Bogiem.

Opiekę nad relikwiami powierzono dwóm młodym mnisz­kom – Anastazji (Charkiewicz) i Atanazji (Dziemiach), które zło­ żyły śluby monastyczne we Francji i rozpoczynały swą posługę w Białymstoku. Mniszki te zapoczątkowały też powstanie Domu Zakonnego Narodzenia Najświętszej Bogarodzicy w Białymstoku, który przerodził się w monaster i obecnie znajduje się w Zwier­kach. Mniszki tego monasteru w dalszym ciągu sprawują opiekę nad relikwiami św. Gabriela, który jest też patronem głównej mo­nasterskiej cerkwi. W świątyni tej znajduje się również relikwiarz (z cząstką relikwii męczennika), w którym do Polski przybyły jego relikwie w 1992 roku.

2 maja 1993 r. Bractwo Młodzieży Prawosławnej Diecezji Białostocko­-Gdańskiej po raz pierwszy we współczesnej historii zorganizowało pieszą pielgrzymkę wiodącą z białostockiej cerkwi św. Proroka Eliasza w Dojlidach do cerkwi Zaśnięcia Matki Bożej w Zabłudowie. Zgromadziła ona ponad tysiąc uczestników. Relik­wie świętego procesyjnie niesiono wówczas od rogatek Zabłudo­wa do świątyni, skąd powracały w dniu następnym po św. Liturgii. Od 1996 r. pielgrzymki te prowadzą z Białegostoku do monaste­ru w Zwierkach, gdzie corocznie w dniach 2­3 maja odbywają się główne uroczystości ku czci św. męczennika. Tak jak wcześniej, na ich czele niesione są relikwie świętego.

W 2003 r. zwieńczeniem obchodów święta ku czci św. Gabriela w Zwierkach było w dniu 3 maja poświęcenie kamienia węgielnego pod budowę kompleksu monasterskiego. Uroczystościom przewod­niczył biskup białostocki i gdański Jakub (Kostiuczuk) oraz biskup bielski Grzegorz (Charkiewicz). W 2007 r. w przededniu święta, 2 maja, w miejscu, gdzie w 1720 r. odnaleziono ciało męczennika, ustawiono i poświęcono pamiątkowy krzyż. Nabożeństwu prze­wodniczył biskup bielski Grzegorz.

Białostockie uroczystości ku czci św. Gabriela rokrocznie od­ bywają się w dniach 21­-22 września, gromadząc setki wiernych z kraju i zagranicy. Od 1997 r., w piątą rocznicę przeniesienia re­likwii, towarzyszą im spotkania z muzyką cerkiewną. W 1998 r. relikwie męczennika zostały umieszczone w nowym relikwiarzu wy­ konanym ze srebra i ozdobionym piękną ornamentyką. Wieko tego relikwiarza upiększa rzeźbiony wizerunek świętego.

Uroczystości w Białymstoku wielokrotnie zaszczycali swą obecnością znani hierarchowie z kraju i zagranicy, m.in. Białorusi, Brazylii, Cypru, Grecji, Francji, Rosji, Ukrainy, Ziemi Świętej.

Rozwój kultu św. Gabriela, pomimo trudności dziejowych, jakich doznał, jest procesem, który na trwałe zagościł w sercach prawosławnych wiernych. Szczególną rolę odgrywa on w rozwoju życia duchowego prawosławnych dzieci i młodzieży.

Czcząc pamięć męczennika dedykowane są mu kolejne cer­kwie, kaplice i ołtarze niektórych świątyń. Św. Gabriel jest m.in. pa­tronem głównej cerkwi żeńskiego monasteru Narodzenia Najświęt­szej Bogarodzicy w Zwierkach, cerkwi cmentarnej w Malennikach (parafia Podbiele) oraz kaplicy w domu parafialnym parafii świę­tych apostołów Piotra i Pawła w Siemiatyczach. Ikony św. Gabrie­la znajdują się obecnie we wszystkich prawosławnych cerkwiach Polski oraz wielu świątyniach za granicą. W Polsce dominują dwa warianty przedstawień męczennika: ikony przypominające obraz przedstawiający św. Gabriela w pełnej postaci (pierwowzorem jest tu ikona Andreja Borody z Gruzji napisana na przeniesienie relik­wii w 1992 r.) oraz ikony ukazujące go w półpostaci (pierwsza taka ikona powstała przy pomocy W. Żdanowej z Sankt Petersburga), nawiązujące do starych kanonów ikonograficznych.

Pamięć św. Gabriela obchodzona jest w Zwierkach w dniach 2­3 maja (wg starego stylu 19/20 kwietnia), w Białymstoku w dniach 21­22 września (wg starego stylu 8­9 września), a na Białorusi w pierwszą z tych dat oraz w trzecią niedzielę po Pięćdziesiątnicy (święto Soboru Wszystkich Świętych Białoruskich). W przeszłości obchodzono w Słucku w dniu Zstąpienia św. Ducha na Apostołów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny