Światowy Dzień Pluszowego Misia w SP nr 5 (zdjęcia, wideo)

Mój miś jest mały i nazywa się Puchatek - mówił 7,5-letni Piotrek. - Śpimy razem i lubię się nim bawić.

Chłopiec razem z innymi dziećmi z Szkoły Podstawowej nr 5 oraz z Prywatnej Szkoły Podstawowej Informatyczno-Językowej odwiedził w środę filię biblioteczną nr 1 Książnicy Podlaskiej. Odbyło się tam spotkanie z policjantkami i ratowniczką medyczną, które pokazały dzieciom, jak zachowywać się bezpiecznie na drodze i jak udzielać pierwszej pomocy - tu „modelami” były misie.

- Dzieci bardzo szybko się uczą i zapamiętują, a zdobyte informacje wcielają w życie - mówiła sierżant sztabowy Urszula Ostapczuk z wydziału ruchu drogowego KMP w Białymstoku. - Poprzez zabawę uczą się np. jak prawidłowo przechodzić przez jezdnię.

Światowy Dzień Pluszowego Misia to święto stosunkowo młode. Zostało ustanowione w 2002 roku, w setną rocznicę powstania tej zabawki.

- W 1902 roku, podczas jednego z polowań prezydenta Stanów Zjednoczonych Teodora „Teddy” Roosevelta, jego towarzysz postrzelił młodego niedźwiadka - opowiada Hanna Krawczuk, kierownik filii bibliotecznej nr 1. - Zwierzę było przerażone i prezydent kazał je uwolnić.

Wszystko to uwiecznił rysownik, a jego grafika ukazała się w gazecie „The Washington Post”. Tam zobaczył ją sklepikarz, który postanowił wyprodukować pluszowego niedźwiadka, Teddy’ego. Dzieci w bibliotece poznały tę historię i przejęły się tym, że niedźwiadek został ranny. Tym bardziej ucieszyły się, że mogą pomóc swoim pluszowym misiom, a w przyszłości też ofiarom wypadków.

- Najważniejsze, żeby dzieci się nie bały i umiały wezwać pogotowie w razie potrzeby - zapewniała Sylwia Alaszkiewicz, ratowniczka medyczna.

- Dzieci się bardzo cieszyły z zajęć i z tego, że mogły przyjść do szkoły ze swoimi misiami - dodała Barbara Radomyska, nauczycielka klasy 0 w PSPI-J. - Takie dni jak ten integrują grupę.